Michał Wiśniewski już wie: grozi mu poważna choroba. "Nie chcę być kłopotem…"

Michał Wiśniewski, słynący z czerwonych włosów wokalista zespołu „Ich Troje” zdradził, że wykonał badania genetyczne. Ich wynikiem podzielił się z mediami. Jak się okazuje, muzyk w przyszłości raczej nie zachoruje na cukrzycę, grozi mu jednak znacznie poważniejsza choroba neurodegeneracyjna.

Michał Wiśniewski od lat jest obecny w showbiznesie. Znany jest nie tylko jako piosenkarz czy autor tekstów, ale również jako ojciec – muzyk spodziewa się właśnie szóstego dziecka. Z mediami chętnie dzieli się informacjami o swoim życiu prywatnym. Jak opowiedział, to właśnie troska o najbliższych skłania go do dbania o zdrowie.

Wokalista Ich Troje zrobił badania genetyczne

Muzyk wykonał ostatnio badania genetyczne po to, by sprawdzić, z jakimi problemami zdrowotnymi może borykać się w niedalekiej przyszłości. O ich wyniku opowiedział w rozmowie z portalem Pomponik. Jak zdradził, istnieje ryzyko, że zachoruje na chorobę Alzheimera.

To postępująca, wyniszczająca choroba neurodegeneracyjna, której przyczyny nie są na razie znane. Jej istotą jest stopniowa utrata pamięci, a także zaburzenia innych funkcji poznawczych, przez co chory ma coraz większe problemy z wykonywaniem codziennych czynności i z normalnym funkcjonowaniem.

Demencja rozwija się przede wszystkim u osób w podeszłym wieku, ale pierwsze objawy choroby Alzheimera mogą pojawić się nawet na 20-30 lat przed postawieniem diagnozy – to łagodne zaburzenia poznawcze, które polegają na niewielkich problemach z pamięcią (np. chory zapomina nazw przedmiotów czy zdarzeń, które miały miejsce), czy spowolnieniem myślenia, nie ma natomiast trudności z wykonywaniem zwykłych czynności.

„Uważam, że zdrowie jest najważniejsze”

Taka diagnoza może budzić niepokój, jednak z relacji Michała Wiśniewskiego wynika, że póki co muzyk nie bardzo się nią przejmuje. Zapytany, jak się czuje ze świadomością, że może zachorować, odparł: „Super. To będzie wiele tłumaczyć”. I dodał, że podchodzi do wyniku badań genetycznych z dużym dystansem – ma nadzieję, że nawet jeśli choroba się pojawi, to dopiero za wiele lat.

Jak dodał, nie grozi mu cukrzyca – chyba, żeby się bardzo postarał. „ Chyba nie ma takiej choroby, której nie można byłoby załapać, jeśli o siebie nie dbasz. Ja nie słuchałem tych ludzi, którzy mówili "nie szczep się", słucham lekarzy, więc jestem zaszczepiony.” - powiedział.

I dodał, że wraz zresztą rodziny często robi badania, bo wszyscy wyznają zasadę, że lepiej zapobiegać, niż leczyć. Wszyscy też zrobili badania genetyczne. „ To jest bardzo podobnie, jak z badaniami u dzieci, żeby wiedzieć na czym stoimy, czego możemy oczekiwać. U noworodków, kiedy są jeszcze w brzuchu, kiedy możemy jakoś zareagować. Ja też wiem, co mi grozi, a co mi raczej nie grozi. Na co szanse są wysokie, na co niskie. W ogóle uważam, że zdrowie jest najważniejsze. A nie, że mam jakąś chęć życia, tylko po prostu nie chcę być kłopotem dla innych. Muszę to wiedzieć" – podsumował wokalista Ich Troje.

Katarzyna Hubicz