Miały być zdrowszym zamiennikiem, a okazały się groźne dla zdrowia. "Wzrost ryzyka zawału i udaru"

2024-06-17 5:18

Próba zastąpienia nabiału czy mięsa roślinnym zamiennikiem nie jest tak prosta, jakby mogło się wydawać. Badania naukowe opublikowane na łamach Lancet Regional Health wskazują, że niewłaściwe decyzje wegan i wegetarian mogą mieć poważne konsekwencje zdrowotne. W grę wchodzi obserwowany wzrost liczby zgonów spowodowanych chorobami serca.

Miały być zdrowszym zamiennikiem, a są groźne dla zdrowia. Wzrost ryzyka zawału i udaru
Autor: Getty Images Miały być zdrowszym zamiennikiem, a są groźne dla zdrowia. "Wzrost ryzyka zawału i udaru"

Weganie nie jedzą mięsa i wszelkiego typu produktów odzwierzęcych, a wegetarianie unikają samego mięsa. Dlatego obie te grupy często szukają zamienników, przyrządzając określone protrawy. Okazuje się, że dieta roślinna wcale nie musi być tak zdrowa jak zakładamy, kiedy sięgamy po niewłaściwe produkty. Najnowsze badania naukowe mówią o rosnącym ryzyku zgonów.

Zdrowo Odpytani: Chirurg ortopeda rozprawia się z mitami na temat osteoporozy. "Odradzałbym dietę wegańską"

Uważaj na te zamienniki. Nie wszystko, co roślinne jest zdrowe

Choć dieta oparta na spożywaniu warzyw i owoców ma szansę zmniejszyć ryzyko występowania chorób sercowo-naczyniowych, to już sięganie po pewne produkty niekoniecznie. Eksperci z Uniwersytetu w São Paulo w Brazylii (USP), Imperial College w Londynie i Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem (IARC) przeanalizowali diety 118 000 Brytyjczyków w wieku od 40 do 69 roku życia. Następnie podzielili żywność na owoce, warzywa, zboża, pieczywo oraz na słodycze, ciasta, produkty pochodzenia zwierzęcego.

Wymienionym składnikom diety przypisano oznaczenie ultraprzetworzone i nieultraprzetworzone. W kolejnym roku dane powiązano ze szpitalną dokumentacją medyczną oraz rejestrami zgonów. W ten sposób autorzy badań mogli całościowo przyjrzeć się tematyce występowania chorób sercowo-naczyniowych.

Naukowcy podzielili żywność na produkty pochodzenia roślinnego, takie jak owoce, warzywa, zboża, pieczywo, a także ciasta i słodycze, oraz produkty pochodzenia zwierzęcego, takie jak ryby, drób, czerwone mięso, jaja i nabiał. Obie grupy następnie podzielono na ultraprzetworzone (UPF) i nieultraprzetworzone.

Dane te następnie powiązano z rejestrami szpitalnymi i rejestrami zgonów, aby uzyskać informacje na temat chorób sercowo-naczyniowych. Wyniki wykazały, że wśród osób, które spożywały żywność UPF ryzyko zawału serca i udaru mózgu wzrastało aż o 15 %.W grę wchodzi wybieranie takiej żywności jak:

A zatem choć wiemy, że spożywanie ultraprzetworzonej żywności jest szkodliwe dla zdrowia, to jednak założenie, że roślinne jest zdrowsze, może uśpić naszą czujność. Autorzy badań wyjaśniają, że w ultraprzetworzonych wegańskich zamiennikach jest dużo tłuszczu, soli i cukru, a jak wiemy, tego typu skład zwiększa ryzyko wystąpienia zawału serca czy udaru mózgu.

Wyższe ryzyko śmierci. Zachowaj umiar

Skoro wiemy już, że żywność UPF jest szkodliwa, także ta roślinna, to warto powrócić do analiz poczynionych przez naukowców. Dr Fernanda Rauber, ekspertka w dziedzinie medycyny prewencyjnej z Uniwersytetu w São Paulo w Brazylii wskazała, że  w ultraprzetworzonej żywności pochodzenia roślinnego znajdują się różne dodatki, a w tym zanieczyszczenia przemysłowe, a to z kolei powoduje stres oksydacyjny i wywołuje stany zapalne w organizmie.

Osoby, które w swojej codziennej diecie często sięgały po wspomniane wegańskie zamienniki, miały o 7 proc. wyższe ryzyko zablokowania naczyń krwionośnych serca oraz aż o 15% wyższe ryzyko zgonu. Warto podkreślić, że zwiększenie spożycia świeżych owoców i warzyw o 10 procent na rzecz rezygnacji z żywności UPF pozwalało obniżyć ryzyko wystąpienia chorób serca już o 7 procent.

Naukowcy zaznaczają także, że weganie, którzy jedli najmniej przetworzonej żywności, najbardziej chronili swoje zdrowie. W ich przypadku liczba zgonów spowodowanych chorobami serca spadła o jedną piątą. A samo ryzyko wystąpienia takich chorób zredukowało się o  13 proc.

Podsumowując, jeśli decydujemy się na weganizm, warto jednak szukać naturalnych form białka choćby takich jak rośliny strączkowe i samodzielnie przyrządzać z nich pasztety kiełbaski, czy burgery. A gotowe produkty traktować jako sporadyczną alternatywę jeśli nie chcemy całkiem z nich rezygnować. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki