Miała trzy zawały i trzy udary w ciągu roku. Lekarka ostrzega przed groźnymi objawami
W ciągu jednego roku miała trzy udary. Pierwszy zawał przeszła w wieku zaledwie 29 lat. Wszystko z powodu schorzenia, które ma podłoże dziedziczne. Nietypowy przypadek pacjentki opisała lekarka Karolina Helena Kędzierska-Kapuza, która wskazuje na kluczowe objawy związane z chorobą.
Dr hab. n. med. Karolina Helena Kędzierska-Kapuza jest nefrologiem, transplantologiem oraz diabetologiem. W sieci chętnie dzieli się swoją wiedzą, publikując posty związane z profilaktyką różnych schorzeń. W jednym z nich przedstawiła przypadek pacjentki, która cierpi na problemy ze strony układu krążenia.
Przeszła trzy udary w ciągu roku
Pani Beata pierwszy zawał serca przeszła w wieku 29 lat. Jego objawem był ból w klatce piersiowej, ale kobieta myślała, że jego przyczyną, jest zgaga.
Lek. Kędzierska-Kapuza wyjaśniła, że początkowo nawet lekarze nie wierzyli w to, że Pani Beata ma zawał. Jednak trzy lata później kobieta przeszła kolejny zawał, a w wieku 36 lat jeszcze jeden.
- Wiele razy miała wykonywane stenty tętnic wieńcowych – napisała ekspertka. Dodała również, że Pani Beata miała wszczepienie bajpassów, a także inne problemy zdrowotne związane z układem sercowo-naczyniowym.
Kobieta w ciągu jednego roku przeszła trzy udary. Miała wówczas 42 lata.
Winna rodzinna choroba
Nefrolog przypomina, że zazwyczaj zaburzenia lipidowe mają podłoże wielogenowe i często wynikają z niezdrowych wyborów żywieniowych, a dają o sobie znać po 55. roku życia. Niestety, przez ten okres, nadmiar cholesterolu może doprowadzić do miażdżycy.
- Co za tym idzie, zaczynają się problemy z nadciśnieniem, chorobą serca - może pojawić się zawał, udar, zaburzenia rytmu serca – dodaje dr hab. n. med. Karolina Helena Kędzierska-Kapuza.
Ekspertka przypomina również, że natężenie symptomów związanych ze zbyt wysoką ilością cholesterolu we krwi, zależy także od innych czynników np. palenia tytoniu i braku aktywności fizycznej.
- U pacjentów z hipercholesterolemią rodziną jest inaczej – dodaje lekarka. To schorzenie dziedziczne, w którym pierwsze niepokojące objawy można zauważyć nawet dwie dekady wcześniej niż u innej osoby, u której choroba nie występuje wśród najbliższych.
Jak rozpoznać hipercholesterolemię rodzinną?
Dr Kędzierska-Kapuza przypomina, jakie objawy mogą wskazywać na rozwój hipercholesterolemii rodzinnej. Są to:
- kępki żółte;
- obwódka starcza na tęczówce oka;
- wysoki poziom cholesterolu całkowitego (powyżej 310 mg/dl) oraz LDL (powyżej 190 mg/dl) przy poziomie cholesterolu HDL i triglicerydów w normie;
- wywiad przedwczesnej choroby wieńcowej w rodzinie.
Specjalistka zaznacza, że lekarz powinien także wykluczyć inne przyczyny związane z zaburzeniami lipidowymi, czyli m.in. zażywanie leków, które mogą im sprzyjać.
Wykonanie badań genetycznych - jak wskazuje ekspertka chodzi o mutacje LDLR, APOB lub PCSK9 - będzie w tym przypadku "rozstrzygające". Nefrolog dodaje, że "badanie daje pewność rozpoznania, ale nie zawsze jest konieczne".