Miała obsesję na punkcie swojej wagi. Lekarka pragnie pomagać innym z podobnymi problemami

Zaburzenia odżywiania doprowadziły Sarah Rav prawie do śmierci. W wieku 19 lat ważyła zaledwie 30 kg. Udało jej się pokonać problemy, ponieważ bardzo chciała wrócić na wymarzone studia medyczne. Dziś swoimi działaniami w sieci pragnie wspierać innych, którzy przechodzą przez to samo.

Obsesja Sarah na punkcie wagi zaczęła się, kiedy miała zaledwie 13 lat. Rav zaczęła interesować się postami o modzie udostępnionymi na jednym z popularnych wówczas portali. Sama także pragnęła zostać modelką, dlatego postanowiła zmienić swoje nawyki żywieniowe. Bo nie wyglądała tak, jak modelki przedstawione na zdjęciach, które gromadziła.

Najpierw przestała jeść. Jednak pewnego dnia zemdlała podczas lekcji. Jej koledzy zabrali ją do lekarza, który powiedział jej, że odżywia się właściwie. Ale niejedzenie nie dawało jej szczęścia. Sarah czuła się źle i postanowiła wprowadzić pewne zmiany.

Zaczęła więcej ćwiczyć. Założyła, że będzie biegać codziennie przez trzy godziny. Kiedy była na pierwszym roku studiów jej obsesja przybrała na sile. Na tyle, że jeden z jej wykładowców zwrócił jej uwagę. Powiedział, że jeśli nadal chce studiować, musi iść do lekarza.

Trudna droga

Rygorystyczne podejście kobiety w kwestii odżywiania i ćwiczeń odbiło się na jej zdrowiu. Sarah w najgorszym momencie ważyła zaledwie 30 kg, a jej BMI wynosiło 10. Była zmęczona, bolały ją kości, miała regularne krwawienia z nosa, jej włosy zaczęły wypadać.

Sarah postąpiła zgodnie z poleceniem wykładowcy. Kiedy stanęła na wagę w gabinecie lekarskim, specjalista oniemiał i kazał jej natychmiast udać się na izbę przyjęć. W szpitalu zdiagnozowano u niej jadłowstręt psychiczny, czyli anoreksję.

W placówce rozpoczęła etap rekonwalescencji. Rav nawet do łazienki musiała poruszać się na wózku inwalidzkim, została zmuszona do jedzenia żywności, której nie spożywała od miesięcy. Musiała także zaakceptować, że choruje, a to wcale nie było łatwe.

- Osobie z chorobą psychiczną jest trudno zaakceptować, że ją ma – przyznała 24-latka. Jednak pragnęła wrócić na zajęcia, więc postępowała zgodnie z zaleceniami specjalistów. Udało się jej przytyć 19 kg, a swoje doświadczenia wykorzystuje, by pomagać innym.

Anoreksji nie wolno ignorować

Jadłowstręt psychiczny, czyli anoreksja, to zaburzenie odżywania i poważny stan zdrowia psychicznego. Chory na anoreksję pragnie utrzymać swoją wagę na jak najniższym poziomie. Robi to poprzez spożywanie niewystarczającej ilości jedzenia albo zbyt dużo ćwicząc, a często wykonując jedno i drugie.

Na anoreksję może zachorować każdy, ale najczęściej występuje u młodych kobiet. Osoba chora ma zniekształcony obraz swojego ciała. Czuje się gruba, nawet jeśli cierpi na niedowagę.

Często chory stara się dodatkowo wymiotować albo zażywać leki przeczyszczające bądź moczopędne, by powstrzymać przybieranie na wadze. Jeśli uważasz, że możesz cierpieć na anoreksję, jak najszybciej udaj się do lekarza rodzinnego. Jeśli to dla ciebie trudne, zabierz ze sobą bliską dla ciebie osobę, która będzie dla ciebie wsparciem.

Patrycja Pupiec