Maryla Rodowicz jest bardzo chora. "Musiałam odwołać trzy koncerty"
Niewielu artystów w Polsce cieszy się tak ogromnym uznaniem i miłością publiczności jak Maryla Rodowicz. Jej niezapomniane przeboje stanowią dziedzictwo polskiej muzyki rozrywkowej. Niestety, ostatnie dni nie są dla niej łaskawe. Dopadło ją ciężkie choróbsko, przez które musiała podjąć trudną decyzję o odwołaniu trzech koncertów.
Maryla Rodowicz to postać legendarnej rangi na polskiej scenie muzycznej. Przez ponad pół wieku rozświetlała festiwale i programy rozrywkowe swoim niezwykłym głosem i energią. Nie ma chyba osoby w Polsce, która nie śpiewałaby choć jednej z jej piosenek, niezależnie od wieku. Jej niepowtarzalny styl i ciągła chęć eksperymentowania z wizerunkiem czynią ją nie tylko utalentowaną wokalistką, ale również prawdziwą ikoną mody.
Na co choruje Maryla Rodowicz?
W ostatnich dniach wiadomość o chorobie artystki zaniepokoiła jej wielu fanów. Jak sama przyznała w rozmowie z "Super Expressem", choroba, którą określiła jako zapalenie oskrzeli, zmusiła ją do odwołania trzech koncertów.
- Mam zapalenie oskrzeli. Musiałam odwołać trzy koncerty - w piątek w Zabrzu, w sobotę w Lublinie i w niedzielę w Rzeszowie. Buuuu. Bardzo tego nie lubię, bo kocham grać koncerty - mówiła w rozmowie z "Super Expressem".
Odwołanie koncertów oznacza dla niej nie tylko stratę finansową, ale przede wszystkim ogromne rozczarowanie i smutek związany z tym, że nie może spotkać się ze swoją wierną publicznością.
- Nie chodzi o straty finansowe, tylko o moja publiczność - twierdzi piosenkarka.
Maryla Rodowicz była na wyborach
Maryla Rodowicz, mimo złego stanu zdrowia, nie zrezygnowała z wykonania swojego obywatelskiego obowiązku. Jej decyzja o udziale w głosowaniu została przez niektórych skrytykowana, jednak artystka dosadnie odpowiedziała swoim krytykom, wskazując na różnicę między fizycznym aktem głosowania a koniecznością korzystania z chorego głosu podczas śpiewu.
"Głosowałam ręką, a śpiewam wokalem, który mam chory" - odpowiedziała na swoich mediach społecznościowych.
Co było przyczyną choroby?
Wygląda na to, że zimny wiatr podczas ostatniego występu gwiazdy na PGE Narodowym mógł przyczynić się do jej obecnego stanu zdrowia. Maryla Rodowicz wystąpiła wówczas w kusej kreacji, która nie dostatecznie chroniła jej przed zimnem.
- Przewiało mnie na Narodowym. Miałam gołe plecy - wyjaśnia artystka.