Marcin Bosak w poruszającym wywiadzie o walce z chorobą. "Miałem ochotę zniknąć"
Marcin Bosak mimo młodego wieku, ma za sobą bardzo ciężkie przeżycia. Aktor walczył z chorobą nowotworową oraz do dziś zmaga się z depresją. Lekarze dawali mu małe szanse na powrót do zdrowia, jednak on, mimo przeciwności losu, walczył. Dziś opowiada o tej trudnej drodze.
43-letni aktor znany jest z produkcji takich jak "M jak Miłość", "Londyńczycy", "Kruk" czy "Tylko mnie kochaj". Mimo sławy, Marcin Bosak niechętnie dzieli się z fanami szczegółami ze swojego życia prywatnego. Jednak w ostatnim wywiadzie dla programu "Miasto kobiet" opowiedział o trudnym czasie, przez jaki musiał przejść. W wieku niespełna 30 lat Bosak usłyszał druzgocącą diagnozę: guz na rdzeniu kręgowym. Oprócz problemów zdrowotnych, Marcin Bosak ma też problemy osobiste. Kilka miesięcy temu rozwiódł się ze swoją żoną, Marią Dębską. Do tego od lat walczy z depresją.
Rak rdzenia kręgowego stał się dla aktora ciosem. Bosak długi czas szukał pomocy w Polsce, jednak nie było szans na leczenie w naszym kraju. Ostatecznie aktor zdecydował sie na leczenie za granicą, gdzie lekarze dysponowali wiedzą i odpowiednim sprzętem medycznym.
Wieść o nowotworze odbiła się na zdrowiu psychicznym aktora. Marcin Bosak do dziś zmaga się z depresją. W tamtym trudnym czasie podjął się nawet terapii. Jednak aktor wyznał, że początek terapii był bardzo trudny. Nie potrafił sie otworzyć przed terapeutką:
"Okazało się, że pani mówi więcej ode mnie. Poczułem, że nie po drodze jest nam razem. Później poszedłem na psychoanalizę, gdzie spędziłem trzy lata. Teraz jestem w kolejnym procesie od roku i ten najbardziej mi odpowiada. Być może to też jest tak, że teraz poszedłem do mężczyzny... Być może ta "figura" ojca była mi potrzebna, żeby się lepiej otworzyć" - tłumaczy.
Wieść o chorobie nowotworowej kompletnie załamała aktora. Nie rozmawiał z nikim o chorobie, a diagnozę próbował wyprzeć. Nawet najbardziej uznani lekarze mówili, że w niektórych przypadkach medycyna jest bezradna. Po takich słowach Bosak tym bardziej stracił optymizm i chęci do życia. Jedyną wiadomością, która zmotywowała go, by się nie poddawać, była wieść o ciąży jego ówczesnej partnerki, Moniki Pikuły.
"Informacja istotniejsza, która się pojawiła tego samego dnia to to, że zostanę ojcem po raz pierwszy. Monika do mnie zadzwoniła, że jest w ciąży, jak jechałem na konsultację do Łodzi. A pół godziny później dowiedziałem się, że mam guza. Myślę, że ta informacja mnie uchroniła, by nie wpaść w jakiś mrok" - mówi.
Jakiś czas później, kiedy aktor był już w trakce leczenia i przechodził operację, okazało się, że jego partnerka znów jest w ciąży. Aktor dowiedział się o tym zaraz po zabiegu:
"W momencie, gdy włączyłem telefon po operacji, pierwszego SMS-a, którego dostałem to, że Monika znowu jest w ciąży. To była bardzo silna motywacja, by stanąć na nogi. To było pół roku ostrej walki, żeby znowu nauczyć się chodzić i działać samodzielnie" - mówi.
Wiadomość o ojcowstwie pomogła mu w tych trudnych chwilach dwukrotnie. Jednak depresja to ciężka choroba, z której aktor nie potrafił wyjść. Jakiś czas później znów nie mógł poradzić sobie z problemami. Aktor przechodził stan załamania.
"Nie wiem, czy to są myśli samobójcze, czy nie, ale miałem ochotę zniknąć. Zamknąć się w jakimś takim miejscu, w którym nikt mnie nie będzie widział, nikt nie będzie oceniał tego i z tą swoją słabością, bo tak to rozumiałem, gdzieś się zaszyć, w jakiejś jamie" - wyznaje.
Rak rdzenia kręgowego
Nowotwory rdzenia kręgowego stanowią niewielki procent wszystkich nowotworów ośrodkowego układu nerwowego. Nowotwory rdzenia kręgowego powinny być leczone w jak najwcześniejszej fazie choroby. Wszystko dlatego, że rozrastając się, uciskają na rdzeń kręgowy, przez co mogą doprowadzić do zaburzeń ruchowych oraz czuciowych. Zbyt późna diagnostyka może się wiazać z nieodwracalnymi zmianami rdzenia kręgowego czego konsekwencją jest niepełnosprawność osoby chorej.