Małgorzata Potocka poważnie zachorowała. "Czołgałam się na czworaka do toalety"
W jednym z wywiadów Małgorzata Potocka zdecydowała się opowiedzieć o poważnej chorobie, z którą musiała się mierzyć. Wyznała, jak trudne momenty ją spotkały, kiedy brała pod uwagę najgorsze scenariusze. Gdyby nie uzyskała w należytym czasie pomocy, jej sytuacja mogła się zakończyć tragicznie.
Małgorzata Potocka to aktorka teatralna i telewizyjna, która jest córką scenografa Ryszarda Potockiego i Marii Chybowskiej. Jest dwukrotnie rozwiedziona. Przez lata była związana z Józefem Robakowskim, a jej kolejnym mężem był wokalista zespołu Republika, Grzegorz Ciechowski. Owocem pierwszego związku jest córka Matylda, a drugiej relacji Weronika Ciechowska. Jej kariera to pasmo sukcesów, ale życie jej nie oszczędzało.
Małgorzata Potocka. Trudna walka z depresją artystki, która przeszła przez piekło
Chociaż Potocka ma na swoim koncie wiele ról w uznanych produkcjach, to jej życie prywatne zazwyczaj było bardzo trudne. W przeszłości mierzyła się z problemami finansowymi, przez co obawiała się utraty domu. To wszystko sprawiło, że w końcu zachorowała na depresję, z którą mierzyła się przez wiele lat.
- Kiedy jesteś w depresji, ostatnią rzeczą, na jaką możesz sobie pozwolić, jest zmiana miejsca, w którym czujesz się bezpiecznie, gdzie odprawiasz swoje codzienne rytuały. Mogłam sprzedać dom, kupić mieszkanie dwupokojowe i pierwszej nocy się w nim powiesić – opowiadała w wywiadzie dla "Wysokich Obcasów".
Małgorzata Potocka szczerze o swojej chorobie. "Czołgałam się na czworaka do toalety"
Na szczęście artystka mogła liczyć na wsparcie swoich córek, które pomogły jej w spłacie zadłużenia. Jednakże to nie sprawiło, że choroba ustąpiła. Wręcz przeciwnie. Dała o sobie znać w najmniej spodziewanym momencie. Gdy została zaproszona na obchody 50-lecia łódzkiej szkoły filmowej, była w tak złym stanie, że nie dała rady opuścić hotelu, żeby dotrzeć na wydarzenie.
- Kiedy doczołgałam się na czworaka do toalety, zadzwoniłam do Jacka Santorskiego, psychologa, który przyjechał po mnie i w nocy zawiózł mnie do Warszawy. Uświadomił mi, w jakim jestem stanie – wyznała Potocka. - wyznała artystka.
W wywiadzie dla magazynu "Viva!" aktorka stwierdziła, że teraz czuje się już dobrze. Opowiedziała o swojej historii walki z chorobą. Wyznała, że na samym początku brała leki, a później zaczęła korzystać z psychoterapii. Również czytanie publikacji na temat depresji oraz aktywność fizyczna sprawiły, że zaczęła stawać na nogi.
Potrzebujesz pomocy? Nie bój się szukać wsparcia
Jeśli potrzebujesz rozmowy z psychologiem, możesz zwrócić się do Całodobowego Centrum Wsparcia pod numerem 800 70 2222. Pod telefonem, mailem i czatem dyżurują psycholodzy Fundacji ITAKA udzielający porad i kierujący dzwoniące osoby do odpowiedniej placówki pomocowej w ich regionie. Z Centrum skontaktować mogą się także bliscy osób, które wymagają pomocy. Specjaliści doradzą, co zrobić, żeby skłonić naszego bliskiego do kontaktu ze specjalistą.
Małgorzata Potocka dzieli się swoją historią, by pomóc innym zrozumieć, że depresję można pokonać. Jej odwaga i determinacja są inspiracją dla wielu osób walczących z podobnymi problemami. Nie bójmy się szukać wsparcia i pomocy, gdy to potrzebne.