Małgorzata Ostrowska wygląda znakomicie, ale ma poważny problem. Zaczęło się od kleszcza
66-letnia Małgorzata Ostrowska imponuje energią, formą, kondycją. Niewiele osób wie, że artystka od lat zmaga się z przewlekłą chorobą wywoływaną przez kleszcze. Teraz legendarna wokalistka wyznała na Instagramie, że jest coś więcej.
Dla wiernych fanów legendy polskiego rocka nie jest żadną tajemnicą, że wielką miłością Małgorzaty Ostrowskiej jest jej ogród. Wybitna wokalistka często nadaje z niego do swoich obserwatorów na Instagramie.
Okazuje się, że przynajmniej część jej problemów jest powiązanych z ogrodniczą pasją.
Małgorzata Ostrowska ma problem z kręgosłupem
- Kochani tak zawsze z ogrodu, z ogrodu, z ogrodu, ale żeby w tym ogrodzie pracować, muszę być w dobrej kondycji - mówi na Instagramie wokalistka i przyznaje, że regularnie diagnozuje się i leczy w jednej z prywatnych placówek.
Artystka czuje się tam "zadbana i zaopiekowana", w rękach dobrych fachowców, którzy najpierw ją badają, głównie za pomocą rezonansu magnetycznego, a potem skutecznie stawiają na nogi.
Małgorzata Ostrowska potrzebuje tego, ponieważ jej kręgosłup "od czasu do czasu piszczy i popiskuje".
Pod wpisem wokalistki pojawiły się zaraz komentarze osób, które zmagają się z podobnym problemem, a dzięki Małgorzacie Ostrowskiej przypomniały sobie, jak ważna jest profilaktyka i troska o zdrowie.
Nic w tym dziwnego, bo dolegliwości ze strony kręgosłupa to polska zmora narodowa. Na tego typu problemy od lat narzeka połowa rodaków.
Nasze rusztowanie to twór niemal idealny i cierpliwie znosi różne nasze wybryki i zaniedbania, ale wszystko ma swoje granice. Powszechne zmiany zwyrodnieniowe to przede wszystkim skutek siedzącego trybu życia i nadwagi, ale też przeciążeń, przyjmowania niewłaściwej postawy, lekceważonych urazów.
Na pewno nikomu nie zaszkodzi sprawdzić, co piszczy w jego kręgosłupie, bo na wczesnym etapie nieprawidłowości leczenie zwykle nie jest skomplikowane.
Wokalistka legendarnego "Lombardu" choruje na boreliozę
Problem z kręgosłupem to nie wszystko. W 2020 roku w mediach społecznościowych Ostrowska wyznała, że od 20 lat zmaga się z konsekwencjami boreliozy.
Nim artystka doczekała się właściwej diagnozy, tułała się od specjalisty do specjalisty, żaden nie był w stanie jej pomóc i znaleźć przyczyny dolegliwości, chociaż ona od początku wiedziała, co może się kryć za jej objawami:
- Ja to po prostu wiedziałam… Pamiętam, że w moim pięknym ogrodzie swego czasu przyjęłam na siebie kilkadziesiąt kleszczy w jednym roku. I to zaowocowało boreliozą – mówiła na Instagramie.
Gdy kolejny lekarz zlekceważył podejrzenia i dolegliwości Ostrowskiej, ta postanowiła się zdiagnozować prywatnie, robiąc test na własny koszt. Badanie potwierdziło podejrzenie artystki. Od tamtej pory jest już leczona prawidłowo i skutecznie, na ile to możliwe:
-U mnie, na szczęście, borelioza usytuowana jest w stawach… Mówię na szczęście, bo jeśli przemieściłaby się do systemu nerwowego, jej konsekwencje byłyby znacznie gorsze.
Chociaż wybitna piosenkarka zmaga się z bólem, obiecuje, że borelioza nie wygoni jej ze sceny. Już jesienią Ostrowska rusza w wielką trasę koncertową po kraju pod tyt. "Legenda".
Małgorzata Ostrowska przeszła operację
W maju 2022 roku Małgorzata Ostrowska przeszła operację. Chociaż pokazała się w szpitalnym ubranku w mediach społecznościowych, nie wyznała, co było powodem zabiegu.
Energetyczna, pozytywna Małgorzata Ostrowska z pewnością nie jest osobą, która może się komukolwiek kojarzyć z chorobami i przewlekłymi dolegliwościami. To się z pewnością nie zmieni tak łatwo.