Maja Hyży pokazała nagranie po operacji, posypała się krytyka. "Mówię o tym, że jest źle"
Maja Hyży zmaga się ostatnio nie tylko z problemami zdrowotnymi. Kiedy po infekcji bakteryjnej i operacji biodra wróciła do domu, spadło na nią mnóstwo krytycznych komentarzy. Celebrytka opowiedziała o nich w rozmowie z dziennikarzami.
Maja Hyży jest popularną piosenkarką. W grudniu przeszła już siódmą operację biodra, po której przyszedł czas na trudny okres rekonwalescencji. Artystka przyznała, że odczuwała bardzo silne bóle, w szczególności wieczorami. Dodatkowo doszły do tego takie objawy jak gorączka i stan zapalny.
Jeszcze przed świętami informowała, że jej stan zdrowia się pogarsza. Okazało się, że zaraziła się bakterią, przez co konieczne było przejście przez kolejną operację. Jak mówiła "z jej nogą działy się dziwne rzeczy".
Maja Hyży ma problemy ze zdrowiem. Spadła na nią fala krytyki
Teraz artystka jest już w domu, gdzie powoli dochodzi do siebie. Ostatnio na Instagramie opublikowała nawet filmik, na którym tańczy. Wbrew jej oczekiwaniom, nagranie wywołało wiele skrajnych emocji wśród obserwujących. Pod postem pojawiła się masa krytycznych komentarzy.
Internauci pisali, że jeszcze niedawno artystka leżała w szpitalu, a teraz z uśmiechem na twarzy tańczy. Jeden z komentujących napisał "Już wyzdrowiałaś? Dopiero w szpitalu taka obolała byłaś". A to tylko czubek góry lodowej, jeśli chodzi o nieprzychylne komentarze, które znalazły się pod nagraniem.
Maja Hyży o nieprzychylnych komentarzach. Nie chce okłamywać fanów
Podczas swojej rozmowy z Plejadą, Maja Hyży postanowiła ustosunkować się do krytycznych komentarzy.
Jest to frustrujące i wkurzające. Te komentarze trochę brzmią, jakby ludzie nie mieli wyobraźni, bo życie właśnie takie jest, że jednego dnia człowiek ma humor, drugiego nie. Pokazuję siebie taką, jaka jestem, nie będę cały czas pokazywać, że jestem cukierkowa. Nie będę też kłamać, że jest wszystko fajnie, tylko jak jest źle, to też mówię o tym, że jest źle, żeby ludzie wiedzieli, że ja jestem normalną osobą, która też ma swoje problemy i również zdrowotne, a nie, że jestem idealna pod każdym względem
- wyznała Hyży.
Powiedziała również, że przestała przejmować się hejtem po występie w "X-Factor", kiedy to miała z nim do czynienia niemal każdego dnia. Opowiedziała również nieco więcej o swoim samopoczuciu. Jak wyznała, czuje się dobrze, jednak cały czas wisi nad nią widmo kolejnego zabiegu.
Zbieram siły na kolejną operację, która mam nadzieję będzie jak najszybciej, więc na razie ból odpuścił
- powiedziała.