Magda Gessler otwarcie o paraliżu twarzy i botoksie. Kładzie kres plotkom
Najsłynniejsza polska restauratorka, Magda Gessler, wypowiedziała się na temat swojego wyglądu. Jej wierne grono fanów bije się z myślami, czy idolka korzysta z medycyny estetycznej. „Królowa TVN-u” postanowiła rozwiać wszelkie wątpliwości i opowiedziała o tym, jak doznała paraliżu twarzy.
Wygląd Magdy Gessler od dłuższego czasu znajduje się na językach. Znakiem rozpoznawczym gospodyni programu „Kuchenne rewolucje” jest burza blond loków. Jej fani wielokrotnie próbowali rozwikłać zagadkę, czy rzeczywiście restauratorka nosi doczepy. Pojawiały się też podejrzenia o to, że może być zwolenniczką botoksu i wypełniaczy.
Magda Gessler postanowiła położyć kres krążącym plotkom dotyczącym jej aparycji. Wzięła udział w programie „Autentyczni”, którego emisja jest zaplanowana na 1 kwietnia na godz. 20 na antenie TVN. Podczas rozmowy z osobami ze spektrum autyzmu, wcielającymi się w rolę dziennikarzy, opowiedziała szczerze o paraliżu twarzy i botoksie.
Magda Gessler doznała paraliżu twarzy. Jak to się stało?
We wcześniejszych wywiadach „prawdziwa królowa TVN-u” wielokrotnie zaprzeczała, że nie korzysta z medycyny estetycznej, np. w rozmowie z magazynem „Viva!” wyznała, że nie upiększała twarzy drogimi zabiegami. - Nigdy się nad sobą nie pastwiłam i nie miałam problemów związanych z moim wyglądem. Wydawało mi się zawsze, że jest ze mną zgodny - mówiła Magda Gessler.
Przyznała, też jest zadowolona ze swojego obecnego wizerunku oraz lubi w sobie radość i kolor. - Ale też lubię moje policzki, brak zmarszczek, nieużywanie żadnych plastycznych historii, bo potem są siniaki. A nie mam na nie czasu, więc nie mogę pozwolić sobie nawet na porządny laser - dodała.
Od dawna krążą też komentarze, że ikona polskiej gastronomii miała sobie powiększyć usta. Prowadząca „Kuchennych Rewolucji” postanowiła niegdyś rozwiać wątpliwości i odnieść się do tych plotek. Już dawno zdradziła, że doznała paraliżu nerwu trójdzielnego i w wyniku tego jej prawa część twarzy się zmieniła. Więcej szczegółów o porażeniu Bella opowiedziała w najbliższym odcinku programu „Autentyczni”.
- Jechałam samochodem i zasnęłam na klimatyzacji. Tę część twarzy (prawą - red.) tak mi zmieniło, że byłam jak śliwka pomarszczona - mówiła restauratorka w zwiastunie programu „Autentyczni”.
Czy Magda Gessler stosuje botoks? Jest odpowiedź
Podczas wywiadu padło też pytanie, czy Magda Gessler jest fanką medycyny estetycznej i upiększa swój wygląda za pomocą wypełniaczy. - Wszyscy mówią, że to są operacje plastyczne, których nie używam, bo nie używam żadnych operacji, żadnych „wpuszczaczy”, żadnych kwasów - wyjaśniła restauratorka.
Długo nie trzeba było czekać na kolejne pytanie, które dotyczył tego, czy gospodyni „Kuchennych Rewolucji” miała styczność z botoksem. Ta odpowiedź zaskoczyła zgromadzonych. - Botoks używam - tu. Żeby nie być poważną damą - przyznała szczerze Magda Gessler.
Jakie produkty królują w jadłospisie Magdy Gessler?
Restauratorka przeszła w ostatnim czasie metamorfozę i zrzuciła zbędne kilogramy. Jak to zrobiła, że osiągnęła takie efekty? Magda Gessler wyjawiła tajniki swojej przemiany w rozmowie z tabloidem „Fakt”. Zaznaczyła, że nigdy nie stosuje rygorystycznych diet, a „nakazy i zakazy nie działają dobrze”. W jej opinii „najważniejszy jest spokój, zaufanie sobie i zachowanie równowagi”.
- Ja po prostu jem dużo warzyw, pomidory, pieczone ziemniaki, ryby… Ale chyba mój sposób na dieta cud, to intensywna praca! - mówiła „królowa TVN-u”. Mimo że Magda Gessler jest w ciągłym biegu i rozjazdach, to nie zapomina o regularności w jedzeniu i spożywa mniejsze porcje. - To żadne odkrycie, ale działa! - podsumowała.
Polecany artykuł: