Ma 100 lat i nadal pracuje jako lekarz. Zdradza "przepis" na długie życie
Ten lekarz ma 100 lat i nie myśli o zakończeniu kariery zawodowej. Znalazł się również w Księdze Rekordów Guinnessa jako najstarszy praktykujący lekarz na świecie. Jaki jest jego sekret zdrowia i długowieczności?
Dr Howard Tucker z Cleveland w stanie Ohio większość swojego życia poświęcił medycynie, która była i nadal jest jego pasją. Ukoronowaniem trudu i czasu, jakie włożył w niesienie pomocy ludziom jako lekarz neurolog, było trafienie do Księgi Rekordów Guinnessa.
"Najstarszy praktykujący lekarz na świecie"
Na oczach doktora Howarda Tuckera zmieniał się świat. Widział 75 lat ewolucji medycyny i 75 lat ewolucji mózgu, a to daje szeroką perspektywę zarówno na postęp, jak i na sposób leczenia pacjentów. Obecnie doktor Tucker nie przyjmuje już pacjentów, ale swoją wiedzę wykorzystuje, dzieląc się nią z mieszkańcami St. Vincent Charity Medical Center w Ohio.
Neurolog stał się gwiazdą, gdy otrzymał miano "najstarszego praktykującego lekarza" na świecie. Pytany w licznych wywiadach o swój sekret na zdrowe, długie i szczęśliwe życie, bez wahania odpowiadał, że bez wątpienia pomogła mu w tym praca.
Jak dożyć 100 lat? Rady od lekarza z 75-letnim stażem pracy
Idealny "przepis" na długowieczność nie istnieje, każdy z nas bowiem ma inny organizm i funkcjonuje w innym środowisku. Są jednak pewne prawdy uniwersalne, których zastosowanie na pewno zdrowiu nie zaszkodzi.
Praca ma dawać radość
Zdaniem doktora Tuckera, to właśnie liczne wyzwania związane z pracą zawodową i hobby przyczyniły się do tego, że tak długo żyje i praktykuje.
- Przestrzegam: jeśli przejdziesz na emeryturę, powinieneś przynajmniej robić coś hobbystycznie. Codziennie potrzebujesz bodźca dla mózgu - mówił w jednym z wywiadów.
Sama praca jednak nie wystarczy. Musi to być taki zawód, który daje radość i satysfakcję.
- Musisz być szczęśliwy w swojej pracy i w życiu prywatnym - mówił.
Dr Tucker zwraca uwagę na fakt, że większość ludzi myśli o emeryturze jeszcze na długo przed osiągnięciem wieku emerytalnego. Neurolog przyznaje, że dla niego nigdy nie był to priorytet, ani nic ważnego. Był tak pochłonięty pracą, że nie planował swojego życia na emeryturze.
Jego zdaniem emerytura jest "wrogiem długowieczności" i zwiększa ryzyko szybszego zgonu, co także potwierdzają badania przeprowadzone na Harvard Medical School. Okazuje się, że dłuższe lata pracy "opłacają" się nie tylko finansowo.
"Korzyści, takie jak stymulacja umysłowa i zaangażowanie społeczne, wiążą się z zapobieganiem chorobom przewlekłym" - czytamy.
Miej odwagę marzyć i spełniać marzenia
Dr Tucker poza pracą zawodową rozwijał także umiejętności w innych obszarach. Mając 67 lat zdał egzamin adwokacki. Jak twierdzi, stała stymulacja mózgu i dostarczanie mu nowych bodźców to gwarancja długiego zdrowia.
Stwórz szczęśliwy związek
Osoby pozostające w szczęśliwym związku są zdrowsze. Dr Tucker od 65 lat jest szczęśliwym mężem i jego zdaniem to także przyczynia się do jakości zdrowia i długowieczności.
Zdrowe nawyki i ćwiczenia
Zdaniem doktora Tuckera, sama aktywność fizyczna to połowa sukcesu. Ważne jest także wypracowanie zdrowych nawyków.
- Nigdy nie paliłem. Od czasu do czasu lubię wypić dobre martini - wyznał. AKtywność nigdy nie była mu obca, w przeszłości był miłośnikiem jazdy na nartach.
Tu i teraz
Często zdarza się nam "odpłynąć" daleko myślami w przeszłość lub przyszłość. Neurolog radzi, aby rozkochać się w teraźniejszości i nie martwić się tym, co przyniesie los. Szczególnie odradza myślenie o śmierci, które wraz z upływem lat może się - chcąc nie chcąc - nasilać.