"M jak miłość": Dorota traci przytomność w taksówce. Leczenie nie przyniosło rezultatów?

2025-03-18 11:32

Od miesięcy niewidziana w "M jak miłość" Dorota wróci wreszcie do Polski po leczeniu guza mózgu w USA. Sporo jednak jeszcze wody upłynie, nim spotka się z ukochanym Bartkiem. W drodze do Grabiny spotka ją przykra niespodzianka. Czyżby choroba nie odpuściła?

M jak miłość: Dorota traci przytomność w taksówce. Leczenie nie przyniosło rezultatów?
Autor: archiwum TVP

Wierni widzowie serialu "M jak miłość" z nadzieją i niepokojem witają powrót walczącej z oponiakiem Doroty Kaweckiej (w tej roli Iwona Rejzner). Kobieta będzie próbowała jak najszybciej wrócić do ukochanego męża, Bartka Lisieckiego (w tej roli Arkadiusz Smoleński).

Niestety, jak to w serialu, sprawy się skomplikują. Co jeszcze w najnowszym odcinku?

"M jak miłość", odc. 1858. Co się wydarzy?

Już teraz na VOD można obejrzeć najnowszy odcinek serialu "M jak miłość" i po komentarzach w sieci należy podejrzewać, że sporo osób to zrobiło.

W poprzednim odcinku Bartek wyznał, że Dorota Kawecka to miłość jego życia, ale w najnowszej odsłonie zakochani jeszcze nie będą mogli cieszyć się z powrotu kobiety.

Chociaż za oknem wiosna, w "M jak miłość" przygotowania do sylwestra. Franka (Dominika Kachlik) i Paweł (Rafał Mroczek) spędzą go w domowym zaciszu. Z wyjazdu do Grabiny nici, bo ciężarna Franka przesadzi ze słodyczami i poczuje się źle.

Do Grabiny nie dotrze też Kinga (Katarzyna Cichopek) z Piotrem (Marcin Mroczek). Na drodze stanie im między innymi choroba pewnych bliźniaczek.

Z kolei Sylwia (Hanna Turnau) spotka wróżkę, która przepowie prawniczce, że wkrótce "przyjmie oświadczyny mężczyzny w czerwieni". Sylwestrowy strój Adama Wernera (Jacek Kopczyński) nieprzypadkowo wprawi kobietę w osłupienie.

Odc. 1858 (premiera telewizyjna w TVP2, wtorek 18 marca, godz. 20.55).

Zobacz: 7 sprawców raka, których pokonasz bez leków

"M jak miłość" - na co choruje Dorota Kawecka

Już wiele miesięcy temu widzowie serialu „M jak miłość” dowiedzieli się, że Dorota cierpi na złośliwego guza mózgu, oponiaka. W odcinku 1817 przestała być sama w chorobie, bo Bartkowi o nowotworze powiedział były mąż Kaweckiej.

Mimo licznych prób leczenia, w tym terapii w renomowanej klinice w Wiedniu, szanse na przeżycie kobiety malały z każdym dniem.

Śmierć nie rozdzieliła Doroty z Bartkiem, ale kobieta szukała ratunku w USA. Po powrocie nie czuje się jednak dobrze - traci przytomność w taksówce.

Ostatecznie, zamiast jechać do męża, Dorota postanawia sama wygrać ze złym samopoczuciem - wysiada na przystanku w Lipnicy, by dojść do siebie i zdecydować, co dalej. Wówczas słyszy rozmowę na przystanku, która odbiera jej nadzieję na szczęśliwe życie z mężem. Bartek, wciąż nie mając pojęcia, gdzie zniknęła jego żona, nie radzi sobie z sytuacją. Nie jest jednak gotów na związek z kimś innym, o co podejrzewa go Dorota.

Kawecka przeszła piekło, poddając się eksperymentalnej terapii w USA, ale wciąż nie jest pewna, czy udało jej się ostatecznie pokonać chorobę. Mimo że lekarze w Bostonie zapewniali ją o poprawie, nagłe pogorszenie samopoczucia może okazać się dowodem, że nowotwór nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

Poradnik Zdrowie Google News

Oponiak Doroty Kaweckiej z "M jak miłość" - fakty a serialowa fikcja

W serialach guzy mózgu bohaterom przydarzają się nader często chociaż w realnym życiu raczej nie są to najczęstsze nowotwory.

Według Krajowego Rejestru Nowotworów liczba wszystkich zachorowań na pierwotne nowotwory złośliwe ośrodkowego układu nerwowego wynosi około 2800 rocznie. Każdego roku z powodu pierwotnych guzów mózgu i jego okolic umiera w Polsce około 2300 chorych. Nowotwory mózgu stanowią 10 przyczynę zgonów na raka u mężczyzn i 9 przyczynę u kobiet. 

Co z oponiakiem, z którym ma zmagać się Kawecka? Oponiaki rzeczywiście częściej atakują kobiety. To nowotwory zbudowane z komórek meningotelialnych o różnej szybkości wzrostu oraz stopniu złośliwości (G I-III). Oponiaki anaplastyczne (złośliwe) stanowią jednak zaledwie 1-3% guzów.

Ratunku faktycznie trzeba szukać aż w USA? Pamiętajmy, że neurochirurgia w Polsce stoi na bardzo wysokim poziomie i zdecydowana większość chorych może być skutecznie leczona w kraju.

Generalnie rokowania przy oponiakach są dobre. Chirurgiczne usunięcie oponiaka mózgu jest leczeniem jedynym i wystarczającym u większości chorych. Całkowite usunięcie oponiaka mózgu osiąga się tylko przez usunięcie guza wraz z przyczepem i zajętą przez nowotwór kością w okolicy przyczepu. Planowanie operacji chirurgicznej musi uwzględniać możliwości i sposoby rekonstrukcji ubytków tkanek powstałych po usunięciu nowotworu, a w niektórych przypadkach możliwości operacji naprawczych.

Można jednak mieć pecha i być w niewielkiej grupie chorych wymagających celowanych radioterapii (także dostępnych w kraju). 

Oczywiście, zdarza się, że nawet takie leczenie nie pomaga, a pacjenci szukają ratunku poza granicami. Zwykle dotyczy to innych nowotworów, a skoro mowa jest o terapii eksperymentalnej, trudno powiedzieć, jakie są realne potrzeby i możliwości leczenia fikcyjnej postaci.

Czy gorsze samopoczucie Doroty oznacza, że leczenie nie pomogło?

Chociaż zasłabnięcia, zawroty głowy i ogólne gorsze samopoczucie to objawy, które mogą być powiązane z chorobą Kaweckiej, równie dobrze nie muszą oznaczać niczego bardzo groźnego.

Pacjentka onkologiczna z pewnością taką sytuację powinna wyjaśnić z lekarzem, ale na panikę jest za wcześnie. W walce z nowotworem zdarzają się lepsze i gorsze dni i wcale nie muszą przesądzać co do przyszłości.

Żadne długotrwałe, intensywne leczenie nie jest wolne od skutków niepożądanych. Terapia może mieć przejściowo negatywny wpływ, zwłaszcza że Dorota ma za sobą długą podróż, może być zwyczajnie zmęczona. Wiemy, że małżonkowie jeszcze się spotkają, ale widzowie muszą uzbroić się w cierpliwość.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki