Lubisz czerwone mięso? To powód, dla którego warto ograniczyć jego spożycie
Według najnowszych badań duża ilość czerwonego mięsa nie jest sprzymierzeńcem zdrowego serca. Grupa ekspertów z Cleveland Clinic odkryła, w jaki sposób jego spożycie może zwiększać ryzyko chorób sercowo-naczyniowych.
Jedną z najczęstszych przyczyn zgonów w Polsce są choroby układu krążenia (sercowo-naczyniowego). Co roku umiera 200 tys. osób z powodu schorzeń kardiologicznych i ich ryzyko wzrasta wraz z wiekiem. Dodatkowo nieodpowiednio zbilansowana dieta może prowadzić do chorób serca i dlatego też eksperci ds. żywienia zalecają ograniczenie spożywania produktów przetworzonych, tłuszczów trans czy dużej ilości czerwonego mięsa.
Z wcześniejszych badań wynika, że produkt uboczny TMAO wytwarzany jest przez bakterie jelitowe podczas procesu trawienia. Okazało się, że dieta bogata w czerwone mięso i inne produkty zwierzęce może zwiększać ryzyko chorób serca i udaru mózgu. Tego odkrycia dokonał dr Stanley Hazen z Cleveland Clinic w Stanach Zjednoczonych.
Ekspert wraz ze swoim zespołem badawczym sprawdził, w jaki sposób niewłaściwa dieta wpływa na rozwój chorób sercowo-naczyniowych. I udało im się odnotować nowy aspekt tej zależności.
Jak wyjaśnił główny autor badania dr Stanley Hazen, w ramach badania został „zidentyfikowany klaster genów drobnoustrojów jelitowych, który odpowiedzialny jest za drugi etap procesu łączącego dietę bogatą w czerwone mięso z podwyższonym ryzykiem chorób serca”. Oznacza to, że bakterie, które występują w jelitach, zamieniają składniki czerwonego mięsa w związki szkodliwe dla zdrowia.
Co wynika z analizy?
Zdaniem dr Hazena, wiele drobnoustrojów ma zdolność przekształcania karnityny w pokarmie w γBB (gamma-butyrobetaine). Natomiast niewielka część z nich może dokonać przekształcenia cząsteczki w TMA, czyli prekursor TMAO.
Następnie uczeni zweryfikowali zależność między poziomami γBB w osoczu na czczo a ryzykiem choroby. Badanie objęło około 3000 pacjentów. Wyższe poziomy γBB powiązane są z chorobą sercowo-naczyniowo i poważnymi zdarzeniami niepożądanymi.
Dr Hazen zwrócił uwagę, że główny ludzki drobnoustrój jelitowy u zwierząt wszystkożernych to Emergencia timonensis, który zaangażowany jest w przemianę γBB w TMA. – Natomiast u wegan i wegetarian występuje bardzo niski poziom tego drobnoustroju w jelitach, przez co mają minimalną lub żadną zdolność do konwersji karnitynę na TMAO – dodał autor badania.
Odkrycie zespołu genów gbu
Uczeni zastosowali technologię sekwencjonowania RNA Emergencia timonensis do identyfikacji właściwego klastra genów drobnoustrojów jelitowych. W ramach tego działania odkryli 6 genów o nazwie gbu (gamma-butyrobetaine utilization). Z tej grupy wyodrębniono cztery geny: gbuA, gbuB, gbuC i gbuE, a później wprowadzono je do genomu Escherichia coli. Dzięki temu bakteria zyskała zdolność do przekształcenia γBB w TMA. Zdaniem badaczy jest to dowód na to, że te cztery konkretne geny odpowiadają za przemianę karnityny w TMAO.
Kolejnym etapem badania była analiza zarówno próbek kału pobranych od myszy i pacjentów, jak i przedklinicznych modeli uszkodzenia tętnic. W ten sposób chcieli lepiej zrozumieć mechanistyczny związek między γBB a uzyskanymi wynikami od pacjentów. Do jakiego doszli wniosku? Otóż wprowadzenie Emergencia timonensis stymuluje przemianę karnityny w TMAO, zwiększa poziom TMAO i odgrywa ważną rolę w procesach krzepnięcia.
Z informacji podanych przez dr Hazena, „obfitość gbuA jest ściśle związana z dietą wzbogaconą o czerwone mięso oraz z poziomami TMAO w osoczu”. Okazało się, że uczestnicy, którzy zaczęli stosować dietę bezmięsną, mieli obniżony poziom gbuA w jelitach. W opinii naukowców modyfikacje diety mogą być pomocne w zmniejszeniu ryzyka chorób sercowo-naczyniowych związanych z dietą i TMAO.
Najważniejsze wnioski
Najnowsze badania pozwalają lepiej zgłębić dwuetapowy proces, w którym drobnoustroje jelitowe zmieniają karnitynę (dwupeptyd) w TMAO tzw. cząsteczkę skorelowaną z dietą bogatą w czerwone mięso. Wspiera ona miażdżycę i krzepnięcie krwi.
Naukowcy są pełni nadziei, że te ustalenia okażą się pomocne w zmniejszeniu ryzyka chorób sercowo-naczyniowych związanych ze spożyciem czerwonego mięsa.
Wyniki zostały opublikowane na łamach czasopisma „Nature Microbiology”.