Leki na cholesterol mogą chronić przed Parkinsonem. Odkryto nieoczekiwany związek
Stosowane w celu obniżenia stężenia cholesterolu statyny nie tylko zmniejszają ryzyko zawału serca i udaru mózgu, ale mogą również chronić przed chorobą Parkinsona. Takiego zdania są autorzy nowego badania, przeprowadzonego na Rush University w Chicago. I uważają, że w przyszłości leki te mogłyby stać się jedną z opcji terapeutycznych stosowanych w tej chorobie.
Choroba Parkinsona to postępująca choroba neurodegeneracyjna. Obejmuje układ pozapiramidowy - część mózgu odpowiadającą za ruchy całego ciała. Jej objawy, prócz charakterystycznego drżenia mięśni, to również ich sztywność oraz spowolnienie ruchów.
Dokładne przyczyny choroby Parkinsona nadal są zagadką - naukowcy od lat szukają jednak skutecznego leku na tę chorobę, a także badają potencjalne metody zapobiegania jej rozwojowi. Jednym z takich badań było to przeprowadzone na Rush University w Chicago.
Na czym polegało badanie?
Badanie trwało sześć lat i objęło niemal 3000 osób w wieku powyżej 70 lat, które nie chorowały wcześniej na chorobę Parkinsona. Jedna trzecia z badanych przyjmowała statyny. Uczestnicy byli co roku oceniani pod kątem czterech objawów choroby Parkinsona - takich jak drżenie mięśni, sztywność, chód typowy dla tej choroby, czyli małe, szurające kroki i powolny ruch, a także problemy z szybkim poruszaniu się w odpowiedzi na wydane polecenie.
W sumie każda z osób uczestniczących w badaniu miała sześć corocznych kontroli. Uznano, że u badanych rozwinęła się choroba Parkinsona wtedy, kiedy w trakcie kontroli zidentyfikowano co najmniej dwa jej objawy.
Powstaną nowe sposoby leczenia?
Naukowcy odkryli, że osoby, które przyjmowały statyny, były o 16 proc. mniej narażone na wystąpienie objawów choroby Parkinsona.
Choroba rozwinęła się w sumie u 53 proc. osób, które nie przyjmowały statyn. W grupie przyjmujących statyny objawy parkinsonizmu przejawiało zaś 45 proc. osób.
W drugiej części badania naukowcy przebadali również mózgi 1044 osób, które zmarły w trakcie trwania eksperymentu. Okazało się, że ci, którzy przyjmowali statyny, byli o 1/3 mniej narażeni na miażdżycę, mogącą prowadzić do zawału serca i udaru.
Jak skomentował te wyniki szefujący badaniom dr Shahram Oveisgharan: „Nasze badanie sugeruje, że osoby stosujące statyny mogą mieć mniejsze ryzyko parkinsonizmu. Może to być częściowo spowodowane ochronnym działaniem statyn na tętnice w mózgu. Odkrycia te podkreślają rolę patologii naczyniowo-mózgowych w parkinsonizmie w późnym okresie życia i sugerują potencjalną rolę statyn w zmniejszaniu jej nasilenia. To ważne badanie, ponieważ problemy ruchowe u osób starszych dotkniętych chorobą Parkinsona są powszechne i nieuleczalne. W przyszłości statyny mogłyby więc stać się jedną z opcji terapeutycznych".
Porady eksperta