Lek na infekcje może chronić przed zawałem? Wystarczy pigułka dziennie

Do zawału serca dochodzi na skutek zablokowania przepływu krwi w tętnicy. A zatem wystarczy, że utworzy się skrzep, który trafi do serca. Choć na rynku nie brakuje przeciwzakrzepowych leków, to naukowcy odkryli cenną zależność tanich produktów i łatwo dostępnych, które wykorzystuje się w leczeniu infekcji górnych dróg oddechowych.

Z Danych Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego wynika, że tylko z powodu zawału serca każdego roku w Polsce umiera 15 tys. osób. Dlatego nowe odkrycie naukowe opublikowane na łamach Arteriosclerosis, Thrombosis, and Vascular Biology, może być przełomowym krokiem w zapobieganiu tak tragicznych scenariuszy.

Pokonanie skrzepu chroni przed zawałem. Pomoże znany i nietypowy lek

Autorzy nowych badań naukowych podkreślają, że zapobieganie zakrzepicy tętniczej polega na podawaniu leków przeciwpłytkowych. Problem polega jednak na tym, że szereg tego typu medykamentów może wykazywać liczne skutki uboczne. Jednym słowem pacjent jest chroniony przed powstawaniem zakrzepów, ale narażony na wystąpienie krwotoku, o czym wspomina prof. David Ku, kierownik ds. przedsiębiorczości inżynieryjnej Lawrence P. Huang. 

Z kolei dr Christopher Bresette wyjaśnia, że skrzep powstaje wówczas gdy czynnik von Willebranda (VWF) przypominający kłębek włóczki, rozplącze się, stając się lepkim białkiem sklejającym płytki krwi. I tu w grę wchodzi zastosowanie znanego już leku, który jak się okazuje, jest w stanie rozbijać zlepione płytki krwi tworzące skrzep.

Chodzi o N-acetylocysteinę (NAC), czyli składnik wykorzystywany w leczeniu infekcji górnych dróg oddechowych, którym towarzyszy zalegająca wydzielina. Tego typu preparat stosuje się również w przypadku stwierdzenia przedawkowania paracetamolu (acetaminofenu).

NAC rozbije skrzepy i ochroni przed zawałem

Grupa naukowców przeprowadziła eksperyment polegający na przepuszczeniu krwi przez niewielki kanał przypominający zwężającą się tętnicę. Jak wiemy, tego rodzaju stan prowadzi do zawału serca lub niedokrwiennego udaru mózgu. Okazało się, że wstrzyknięcie NAC zapobiegało tworzeniu się skrzepów.

Badania powtórzono, wykorzystując w tym celu myszy. Pozyskano porównywalne wyniki, a autorzy zaznaczają, że dodatkowym atutem tego rozwiązania jest fakt, że pozytywny efekt działania NAC utrzymywał się aż do sześciu godzin po tym jak preparat opuścił już krwiobieg.

Dzięki badaniom przeprowadzonym w Petit Institute for Bioengineering and Bioscience naukowcy podkreślają, że N-acetylocysteina będzie najbardziej pomocna w przypadku pacjentów, u których doszło do zawału i istnieje ryzyko wystąpienia kolejnego zdarzenia sercowo-naczyniowego. 

Dożylne wstrzyknięcie NAC może bezpośrednio obniżyć ryzyko kolejnego zawału, czy udaru spowodowanego zatorem tętnicy mózgowej. Badacze zaznaczają jednak, że pochodne NAC będą mogły stanowić formę leczenia doustnego. Już jedna pigułka dziennie zmniejszy ryzyko zawału. Autorzy badań nie zwalniają tempa i podkreślają, że ich celem jest badanie kliniczne oraz uzyskanie zgody Agencji Żywności i Leków (FDA), by jak najszybciej pomóc wielu chorym.

Magdalena Siraga