Którym śpiochem jesteś? U tych osób ryzyko wystąpienia poważnych chorób wzrasta o 188%

Korelacja pomiędzy sen a zdrowiem jest kwestią znaną od lat. Wiadomo, że odpowiednia dawka snu wpływa nie tylko na odporność, ale również na dobrostan psychiczny i wiele innych aspektów. Tym razem jednak przeanalizowano cztery różne rodzaje snu. Wiadomo już, który z nich jest najzdrowszy.

W celu lepszego zrozumienia długoterminowego wpływu rodzaju snu na działanie organizmu naukowcy przeanalizowali cztery różne typy snu. Zaznaczyli, że dotychczasowe ustalenia, z których wynika, iż zły sen stanowi czynnik ryzyka wystąpienia różnych chorób, oparte są na badaniach pojedynczych cech snu. Zatem konieczne było rozszerzenie obserwacji. Jakie wnioski otrzymano?

4 rodzaje śpiochów. Którym z nich jesteś? 

Grupa naukowców z Pennsylvania State University dwukrotnie przeprowadziła badania dotyczące wpływu snu na występowanie chorób przewlekłych. Pierwsze obserwacje trwały na przełomie 2004 i 2006 roku a kolejne w latach 2013-2017. W sumie wzięło w nich udział 3683 uczestników. Każda z tych osób zgłaszała swoje wzorce snu, poziom zmęczenia w ciągu dnia oraz występowanie przewlekłych schorzeń.

Dzięki temu naukowcom udało się wyodrębnić cztery odmienne kategorie snu. Osoby, które nie skarżyły się na zaburzenia snu, charakteryzowały się zdrową rutyną, która opierała się na optymalnej regularności, czasie, satysfakcji, poziomu uważności w ciągu dnia, odpowiednimi porami snu, skutecznością w zasypianiu i budzeniu się oraz długim czasem trwania.

Drugim styl reprezentowały osoby, które nieprzespane noce chciały “nadrobić” podczas weekendu. Trzecią grupę stanowili uczestnicy wykazujący liczne objawy zaburzenia snu w tym problemy z zasypianiem czy zmęczenie w ciągu dnia. Ostatnią, czwartą kategorię przypisano tym, którzy poza dobrymi wzorcami snu decydowali się także na drzemki w ciągu dnia.

Rodzaj snu ma znaczenie. Dlaczego?

Po tym jak badaczom udało się podzielić uczestników na poszczególne fenotypy zdrowia snu, a mianowicie, osoby dobrze śpiące, osoby cierpiące na bezsenność, osoby śpiące w weekendy i osoby drzemiące ustalono, która grupa jest narażona na problemy zdrowotne.

Otóż bezsenność w obu punktach czasowych, czyli w zarówno w badaniu pierwszym jak i powtórzonym, była związana ze zwiększoną liczbą wszystkich chorób przewlekłych nawet o od 28 do 81%.

Wyniki wykazały, że wśród cierpiących na bezsenność ryzyko wystąpienia choroby układu krążenia, cukrzycy, depresji i ogólnego osłabienia wzrastało od 72 do 188%. Drzemkowicze również powinni mieć się na baczności, ponieważ jak wskazują naukowcy, z analiz wynika, że tego typu sen wiązał się ze zwiększonym ryzykiem cukrzycy, raka i osłabienia organizmu. 

Co ciekawe, osoby, które planują odespać w weekendy i święta nie zostały powiązane z występowaniem chorób przewlekłych. Kolejnym wnioskiem, który wysnuto na podstawie badań, jest fakt, że na bezsenność częściej cierpiały osoby z niższym wykształceniem oraz bezrobotni. Natomiast drzemki były domeną emerytów i osób starszych.

Magdalena Siraga