Który ser z Biedronki jest najgorszy? Znana dietetyczka przekonuje konsumentów

2025-03-27 13:23

Dietetyczka Dominika Hatala z kanału Dietetyk Powszechny przeanalizowała sery dostępne w Biedronce i nie pozostawiła złudzeń. Jeden z popularnych produktów okazał się mieć fatalny skład i niemal pół łyżeczki soli w 100 gramach. Sprawdź, który ser z Biedronki lepiej omijać, a który warto dodać do koszyka.

Który ser z Biedronki jest najgorszy? Znana dietetyczka przekonuje konsumentów
Autor: Gettyimages/ Instagram @dietetykpowszechny Który ser z Biedronki jest najgorszy? Znana dietetyczka przekonuje konsumentów

Ser to jeden z najczęściej kupowanych produktów spożywczych w Polsce. Łatwo dostępny, szybki w użyciu i uniwersalny – świetnie sprawdza się jako dodatek do kanapek, sałatek czy zapiekanek. Niestety, nie każdy ser jest wart umieszczenia w koszyku. Dietetyczka Dominika Hatala przyjrzała się ofercie znanego dyskontu i wskazała zarówno produkt, który warto kupić, jak i ten, którego należy unikać. Jej analiza składu może zaskoczyć wielu konsumentów.

Poradnik Zdrowie: Lecznicza marihuana pomaga wielu chorym. "To nie jest żadna alternatywna medycyna"

Oto najgorszy ser w Biedronce

Ekspertka ds. żywienia nie miała wątpliwości, który ser sprzedawany w Biedronce zasługuje na miano najmniej wartościowego. Wskazała na ser topiony z szynką marki Światowid i wyjaśniła swoją decyzję w dosadnych słowach:

„Ma najgorszy skład ze wszystkich [...] tylko 50 procent sera, a dodatkowo to małe opakowanie [o wadze 100 gramów – przyp. red] ma prawie pół łyżeczki soli” – podkreśla specjalistka.

To nie wszystko. W składzie znajdują się także duże ilości tłuszczów nasyconych, które – jak podkreślają eksperci – mają szkodliwy wpływ na zdrowie. Ich nadmiar może prowadzić do zwiększenia poziomu LDL (tzw. „złego cholesterolu”), sprzyjając takim chorobom jak:

  • miażdżyca,
  • nadciśnienie tętnicze,
  • choroba niedokrwienna serca,
  • zawał,
  • udar mózgu,
  • otyłość.

Regularne spożywanie takich produktów, szczególnie w dużych ilościach, może zaburzyć gospodarkę lipidową i sprzyjać przewlekłym stanom zapalnym.

Najlepszy ser z Biedronki? Dietetyczka nie ma wątpliwości

W opozycji do topionego sera z szynką, Mozzarella Light marki Delicate zasłużyła na wyróżnienie jako najkorzystniejszy wybór w ofercie sieci.

„Ma krótki skład i 180 kalorii w stugramowej porcji. Dostarcza też sporej ilości białka, bo aż 22 gramy” – podkreśla Dominika Hatala.

Mozzarella light to produkt o obniżonej zawartości tłuszczu, który dobrze sprawdza się w diecie redukcyjnej oraz dla osób aktywnych fizycznie. Zawarte w nim białko wspiera:

  • rozwój i regenerację mięśni,
  • zdrowie kości i zębów,
  • pracę układu pokarmowego,
  • gojenie się ran,
  • odporność.

To również świetna opcja dla osób, które dbają o jakość spożywanych produktów i minimalizację dodatków chemicznych.

Który ser jest najlepszy a który najgorszy? Na co zwrócić uwagę?

Podczas zakupów warto poświęcić chwilę na przeczytanie etykiety. Kluczowe informacje, które powinny wzbudzić naszą czujność to:

  • procentowa zawartość sera – im wyższa, tym lepiej,
  • ilość soli i tłuszczów nasyconych – ich nadmiar to ryzyko dla zdrowia,
  • długość składu – im krótszy, tym zazwyczaj bezpieczniejszy dla organizmu.

Ser może być wartościowym elementem diety, ale – jak pokazuje analiza Dominiki Hatali – nie każdy produkt z supermarketu jest warty zakupu. Warto wybierać świadomie i dbać o zdrowie, nawet przy tak pozornie prostych wyborach jak plaster sera do kanapki.

Poradnik Zdrowie Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki