Król Karol III przerywa milczenie. "Jak wiedzą wszyscy dotknięci chorobą nowotworową..."
Król Karol III opublikował oświadczenie, w którym nawiązał do swojej walki z chorobą. To pierwsza publiczna wypowiedź monarchy od czasu gdy zdiagnozowano u niego nowotwór.
Informacje o chorobie nowotworowej króla Karola III pojawiły się na początku lutego. Pałac Buckingham wydał wówczas oświadczenie, w którym poinformowano, że w związku ze zdiagnozowanym nowotworem monarcha musi na jakiś czas wycofać się z obowiązków publicznych.
Nie ujawniono jednak ani rodzaju nowotworu, ani stopnia jego zaawansowania. Wiadomo jedynie, że nowotwór wykryto w trakcie badań, jakim Karol III poddał się z powodu powiększonej prostaty. W oświadczeniu zaznaczono, że nowotwór nie ma związku z prostatą.
Oświadczenie króla Karola III. Mówi o chorobie nowotworowej
W związku z chorobą obowiązki króla przejęli jego bliscy, w tym królowa Camilla, która reprezentowała rodzinę królewską na niedawnym wydarzeniu w katedrze Salisbury. Zapytana o stan zdrowia małżonka odpowiedziała krótko: "Radzi sobie wyjątkowo dobrze w tych okolicznościach. Jesteśmy bardzo poruszeni wszystkimi listami i wiadomościami".
W sobotni wieczór król Karol III sam odniósł się do choroby. Jego oświadczenie pojawiło się na oficjalnym profilu rodziny królewskiej na Instagramie. Na początku podziękował za wszystkie życzenia i wiadomości, które otrzymał w ostatnim czasie. "Jak wiedzą wszyscy, którzy zostali dotknięci chorobą nowotworową, takie życzliwe myśli są największym pocieszeniem i zachętą" - dodał.
"Równie pocieszające jest usłyszeć, jak podzielenie się moją własną diagnozą pomogło promować zrozumienie społeczne i rzucić światło na pracę wszystkich organizacji, które wspierają pacjentów chorych na raka i ich rodziny w Wielkiej Brytanii i na całym świecie. Mój trwający całe życie podziw dla ich niestrudzonej opieki i poświęcenia jest tym większy, że wynika z moich osobistych doświadczeń. - podkreślił Karol III.
Rak króla Karola III. Brytyjczycy zaczęli się badać
Po oświadczeniu wydanym przez Pałac Buckingham tuż po zdiagnozowaniu nowotworu u Karola III brytyjskie media zwracały uwagę na nietypową otwartość rodziny królewskiej w informowaniu o kwestiach zdrowotnych.
W oświadczeniu napisano, że monarcha zdecydował się poinformować o diagnozie "w nadziei, że może to pomóc w publicznym zrozumieniu wszystkich osób na całym świecie dotkniętych rakiem". W ten sposób Karol III chciał skłonić mężczyzn do przebadania się. Prawdopodobnie osiągnął swój cel: brytyjska służba zdrowia NHS zaobserwowała wyraźnie większą liczbę wejść na swoją stronę internetową, konkretnie w zakładki dotyczące prostaty oraz chorób nowotworowych.
"Zdiagnozowanie raka u króla Karola III spowodowało znaczący wzrost zainteresowania badaniami onkologicznymi i objawami raka - poinformował NHS. Jak podano, w ciągu 24 godzin od oświadczenia Pałacu strony z poradami na temat objawów raka odwiedzono 14 668 razy, podczas gdy w ciągu analogicznych 24 godzin tydzień wcześniej (29-30 stycznia) wejść na tę stronę było 9737, co oznacza wzrost o 51 proc. W ciągu pierwszej godzinie od oświadczenia na stronę co trzy sekundy wchodziła kolejna osoba.