Koronawirus w Polsce. Po tym poznasz, że dziecko jest chore [NIEPOKOJĄCE OBJAWY]
Objawy zakażenia koronawirusem u dzieci zwykle są łagodniejsze, niż u dorosłych. Dlatego łatwo je zbagatelizować lub pomylić z objawami zwykłych infekcji, czy częstych o tej porze roku alergii. Tym niemniej każdy niepokojący objaw wymaga konsultacji z lekarzem, może bowiem sygnalizować. że dziecko zaraziło się koronawirusem. Na które trzeba zwrócić szczególną uwagę?
Dzieci, jeśli zarażą się koronawirusem, to zazwyczaj chorują bezobjawowo lub mają jedynie niewielkie objawy infekcji.
Naukowców zaskakuje również i to, że liczba zarażonych koronawirusem dzieci jest niska w stosunku do liczby chorujących dorosłych i wynosi mniej niż 1 proc. przypadków - to dziwne, zważywszy na to, że odporność dzieci kształtuje się mniej więcej do 12 roku życia i do tego czasu mogą one być bardziej podatne na infekcje.
Jednak nie oznacza to, że zakażenie koronawirusem u dzieci można zlekceważyć. Wręcz przeciwnie: bagatelizowanie tej choroby może doprowadzić do powikłań, poza tym zarażone koronawirusem dziecko może zarazić dorosłych, co może być szczególnie opłakane w skutkach dla osób starszych, z obniżoną odpornością, chorujących na choroby przewlekłe.
Dlatego każdy niepokojący objaw infekcji powinien zwrócić uwagę rodziców.
Objawy koronawirusa u dziecka to najczęściej:
- kaszel
- katar
- biegunka,
- przekrwienie błony śluzowej nosa
- bóle głowy
- podwyższona temperatura
- w poważniejszych przypadkach duszności
Gdy u twojego dziecka pojawią się takie objawy, jak najszybciej powinnaś skontaktować się telefonicznie z pediatrą, a jeśli to niemożliwe, skontaktować się z najbliższym oddziałem zakaźnym albo z placówką Sanepidu, gdzie dostaniesz dalsze instrukcje.
Polecamy także:
- Jak zrobić filtr do maseczki w domu?
- Maseczki wielokrotnego użytku - jak o nie dbać?
- Czy dzieci też powinny nosić maseczkę?
- Jak samodzielnie zrobić najprostszą maseczkę na twarz?
- Jak zdjąć i gdzie wyrzucić maseczkę jednorazową?
Porady eksperta