Koronawirus: ten test daje dużą nadzieję. Kiedy pojawi się w Polsce?

2020-04-28 7:15

Dobra wiadomość dla tych wszystkich, którzy czekają na test serologiczny zdolny pokazać nie tylko to, czy dana osoba przeszła zakażenie koronawirusem, ale też ocenić, czy jest ona odporna na kolejne zakażenie. Taki test właśnie opracowano we Francji. Jeśli zatwierdzi go tamtejsze ministerstwo zdrowia, będzie dostępny dla pacjentów w całej Europie.

Testy na koronawirusa: Będą badać 20 tysięcy osób na dobę
Autor: Getty Images

Jak informuje Polska Agencja Prasowa, cytując fragmenty wywiadu, jaki ukazał się w poniedziałkowym wydaniu francuskiego dziennika Liberation, test serologiczny zdolny do określenia stopnia odporności pacjentów wyleczonych z koronawirusa opracowało francuskie laboratorium Pasteur-TheraVectys, a poinformował o tym założyciel i dyrektor naukowy TheraVectys dr Pierre Charneau.

„Opracowaliśmy test seroneutralizacji, który wykrywa przeciwciała, ale przede wszystkim mierzy ich zdolność do hamowania wejścia wirusa do komórki. Ten test dostarcza zatem informacji na temat skuteczności przeciwciał” - powiedział Pierre Charneau, który z wykształcenia jest wirusologiem.

Naukowiec zapewnia, że w przeciwieństwie do istniejących testów serologicznych, które wykrywają jedynie obecność przeciwciał u osób po zakażeniu koronawirusem i nie są w stanie stwierdzić, czy dana osoba jest chroniona przed infekcją, testy opracowywane przez Pasteur-TheraVectys „dostarczają również informacji na temat skuteczności przeciwciał”.

Opracowany przez Francuzów test dzieli przeciwciała pacjenta na trzy kategorie: silne neutralizujące, słabe i nieneutralizujące.

Test może jednak dać fałszywie dodatnie wyniki, to znaczy wskazywać - na podstawie wykrywania neutralizujących przeciwciał - osobę, która przeszła zakażenie, ale w rzeczywistości nie nabyła odporności, a zatem byłaby nosicielem wirusa - wyjaśnia Charneau.

Badacz twierdzi, że „nigdy nie miał fałszywie pozytywnych wyników”. Dodaje jednocześnie, że „bardzo trudno jest zagwarantować 100 proc. niezawodność testów". "Jesteśmy dziś pewni, że poziom błędu jest bardzo niski” - podkreśla.

Test był stosowany po raz pierwszy w ramach badania paryskiego Instytutu Pasteura w szkole średniej im. Jeana Monneta w Crepy-en-Valois w departamencie Oise na północ od Paryża, w jednym z epicentrów Covid-19 we Francji.

Test może być dostępny dla osób fizycznych po zatwierdzeniu przez ministerstwo zdrowia i po testach klinicznych udowadniających jego skuteczność. Po pobraniu próbek krwi wyniki mają być dostępne po około dwóch dniach.

„Mamy wszystkie odczynniki niezbędne do wyprodukowania kilkuset tysięcy testów. Instytut Pasteura zdolny jest do przeanalizowania od 50 do 100 tys. próbek tygodniowo” – mówi Charneau, dodając, że w przyszłości warto rozbudować sieć centrów zdolnych do analiz próbek.

26 latek, pacjent 0 z Wrocławia, miał koronawirusa, ale wyzdrowiał. Teraz oddaje krew, by pomóc innym
Sonda
Czy uważasz, że testy na koronawirusa powinny być powszechne i obowiązkowe?

Polecamy także:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki