Koronawirus: tą metodą pozbędziesz się go z domu! Jak to działa?
Koronawirus zmusił nas do przestrzegania wielu nowych zasad higieny. Dużo więcej uwagi przywiązujemy do mycia i dezynfekcji rąk, obowiązkowo nosimy maski. Co jednak, gdy mamy w domu osobę chorą? Lub podejrzewamy, że mogliśmy przynieść koronawirusa do domu?
Mycie i dezynfekcja rąk, noszenie maseczek to podstawa w walce z koronawirusem. Ale pozostaje jeszcze kwestia dezynfekcji przedmiotów. Największy problem mogą sprawiać duże lub trudno dostępne powierzchnie. Jest też kwestia tego, że nie wszystko można wyczyścić wybielaczem czy spirytusem. Niektóre przedmioty czy ubrania mogą tego nie przetrwać. Jest jednak prosty sposób, o którym często zapominamy.
Koronawirus przegra z parą wodną
Czyszczenie parą wodną jest szczególnie wskazane w przypadku koronawirusa. Ginie on bowiem po dłuższym wystawieniu na działanie temperatury powyżej 60°C. A strumień pary z urządzeń, które ją wytwarzają ma temperaturę wyższą niż ta. Optymalnym rozwiązaniem jest połączenie pary wodnej o temperaturze 100-105°C.
W warunkach domowych, pod zmniejszonym ciśnieniem, używa się jej do dezynfekcji przedmiotów już wcześniej wyczyszczonych bądź odzieży. Pary wodnej pod zwykłym ciśnieniem używa się do dezynfekcji sprzętu medycznego.
Trzeba podkreślić, że właściwości dezynfekcyjne pary wodnej wykorzystywane są do dezynfekcji na dużą skalę - np. Tramwaje Śląskie pozbywają się w ten sposób zarazków ze swoich wagonów.
Przeczytaj też:
- Które przedmioty dezynfekować?
- Jak dezynfekować maseczkę wielorazową?
- Domowa chemia kontra koronawirus
Porady eksperta