Koronawirus kontra świat. Polska "wielkim przegranym"?

Jak się okazuje - wcale nie mamy w Polsce tragicznej sytuacji dotyczącej ilości chorych z koronawirusem. Jednak fakt - mamy obecnie rekordowe ilości zachorowania na wirusa.

Mniej nowych infekcji niż w Polsce na milion mieszkańców było w Niemczech, Włoszech, Hiszpanii, Francji, Austrii i sąsiednich Czechach. Jednak koronawirus nie zniknął - na świecie liczba zakażonych koronawirusem przekroczyła w niedzielę 7,1 mln osób., zmarło 406 tys. osób. Z COVID-19 wyzdrowiało 3,46 mln chorych. 

Jedynym państwem, które poradziło sobie z pandemią jest Nowa Zelandia. Czytaj więcej: W Nowej Zelandii wyzdrowiał ostatni chory na Covid-19!

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wezwała w poniedziałek państwa do kontynuowania wysiłków na rzecz powstrzymania koronawirusa, zauważając, że pandemia "pogarsza się" na całym świecie i nie osiągnęła jeszcze szczytu w Ameryce Środkowej.

- Mimo że pandemia trwa już ponad sześć miesięcy, nie jest to czas, aby jakikolwiek kraj zdjął nogę z gazu - powiedział dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus - Choć w Europie sytuacja polepsza się, na świecie się pogarsza.

Pierwszy przypadek COVID-19 w Meksyku został zgłoszony 100 dni temu w dniu 28.02.2020. Od tego czasu kraj zgłosił 117 103 przypadków i 13 699 zgonów. Liczby rosną także w Chile. Pierwszy przypadek COVID-19 został tam zgłoszony 96 dni temu 3.03.2020. Od tego czasu kraj zgłosił 134 150 przypadków i 1637 zgonów. Coraz więcej chorych jest także w Brazylii, tam jednak rząd cenzuruje dane. Pierwszy przypadek COVID-19 w Brazylii został zgłoszony 102 dni temu w dniu 26.02.2020. Od tego czasu kraj zgłosił 691 758 przypadków i 36 455 zgonów.

Polska przegrywa z wirusem?

Liczba chorych w Polsce wzrasta w porównaniu do innych europejskich krajów. Jednak nie ma sytuacji kryzysowej. Dlaczego? 

W poniedziałek zanotowano największą od początku epidemii liczbę 599 potwierdzonych nowych przypadków. 326 z nich wykryto w woj. śląskim. W weekend Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 1151 nowych zakażeniach koronawirusem, z których 676 zanotowano na Śląsku. Zdecydowana większość dotyczyła górników i ich rodzin.

- Na wczorajszy wynik zdecydowany wpływ mają wyniki badań przesiewowych w kopalniach. Trzeba jednak przy tym wziąć pod uwagę że w granicach 98 proc. zakażeń wśród górników to zakażenia bezobjawowe. Na Śląsku nie mamy ani wzrostu zajętych łóżek szpitalnych ani respiratorów. Mamy wolnych ponad 60 proc. łóżek i 88 respiratorów – wskazał rzecznik ministerstwa zdrowia.