Koronawirus drive-thru. Samochody w kolejce po testy
Test na obecność koronawirusa zrobisz bez wychodzenia z samochodu. W Polsce powstaje coraz więcej miejsc, gdzie kierowcy-pacjenci (także lekarze sami dla siebie) mogą zrobić test w kierunku SARS-CoV-2.
Jak działa takie mobilne centrum testów w kierunku koronawirusa? Jeśli ktoś czuje, że ma objawy choroby COVID-19 i ma podejrzenia odnośnie kontaktu z koronawirusem powinien zadzwonić pod wskazany numer telefonu.
Połączy się z konsultantem, który przeprowadzi ankietę i zakwalifikuje pacjenta na badanie. Potem wystarczy podjechać samochodem, a pracownicy zrobią resztę - zmierzą temperaturę i pobiorą wymaz z nosogardzieli i wypuszczą.
O wynikach testu pacjent zostanie poinformowany jak tylko wyniki będą gotowe. Jak wygląda takie badanie? Zobaczcie na filmie:
Podobne centra testowe drive-thru działają w wielu krajach świata. Doskonale sprawdziły się w Korei i Niemczech czy Stanach Zjednoczonych. W Polsce, jako pierwsze, takie testy na koronawirusa drive-thru zaoferował Gdański Uniwersytet Medyczny. Obecnie przeprowadzić je można także w Toruniu, czy na warszawskim Ursynowie.
Lekarze są zgodni, że chora osoba nie powinna mieć z nikim kontaktu, a już zwłaszcza przychodzić do przychodni czy szpitala. Dlatego o wiele lepiej podjechać samochodem w wyznaczone miejsce, a lekarze w kombinezonach i maskach pobiorą próbki do badań.
Polecamy:
- jak zrobić filtr do maseczki w domu?
- maseczki wielokrotnego użytku - jak o nie dbać?
- czy dzieci też powinny nosić maseczkę?
- jak samodzielnie zrobić najprostszą maseczkę na twarz?
Porady eksperta