Koronawirus, a ratownicy proszą o pralkę
W czasach pandemii służby medyczne czeka ogromne wyzwanie. Trwają apele o nie oszukiwanie lekarzy, o pomoc dla nich. Wiele firm szyje maseczki, inne fundują im jedzenie. Można pomóc także dając im... pralkę. Po co? A po to, żeby nie wracali do domu w brudnych, zakażonych i przepoconych ubraniach!
Jak można pomóc medykom? Nie tylko kupując im jedzenie czy szyjąc maseczki. Można im także kupić pralkę, żeby nie wracali w przepoconych i zakażonych ubraniach do domu i nie zakażali innych.
- Piszę w imieniu ratowników medycznych ze stacji pogotowia ratunkowego we Mszczonowie, których rewirem działania jest m.in. Żabia Wola. Ratownicy medyczni są na pierwszym froncie walki ze skutkami epidemii koronawirusa. Chłopaki dzielnie walczą i nie narzekają na zintensyfikowaną pracę.
Mają jednak problem, który może udałoby się rozwiązać dzięki pomocy grupy. Wcześniej w trybie normalnej pracy swoje stroje służbowe przynosili do domu i prali w pralce do domowego użytku, plamy z krwi, wymiociny pacjentów itp. W obecnej sytuacji przynoszenie stroju po kontakcie z koronawirusem do domu nie jest zbyt rozsądne, dlatego chłopaki chcieliby zainstalować na bazie pralkę do takich celów. Może ktoś ma pralkę w dobrym stanie, sprawną, której już nie potrzebuje i chciałby przekazać ją na bazę pogotowia ratunkowego we Mszczonowie? Jak mnie poinformowali mają niedużo miejsca w bazie, więc im węższa tym lepiej - jest to póki co akcja lokalna, jak czytamy na ich profilu na Facebooku.
Link do zrzutki: zrzutka.pl/pycxya
Porady eksperta
Czytaj więcej: