Koniec z otyłością? Polscy naukowcy dokonali niezwykłego odkrycia
Z danych WHO wynika, że ponad miliard ludzi na całym świecie boryka się z otyłością. Wśród nich 650 milionów to dorośli, 340 mln to nastolatki i 39 mln stanowią dzieci. W ślad za otyłością idzie wiele groźnych schorzeń. Można wymienić cukrzycę, miażdżycę, nadciśnienie tętnicze, choroby układu sercowo-naczyniowego, zawał czy udar. Najnowsze odkrycie polskich naukowców daje nadzieję na przyszłość.
Diagnozowanie otyłości we wczesnym stadium bywa utrudnione, ponieważ w dużej mierze opieramy się na wskaźniku BMI. Naukowcy zaznaczają, że dany współczynnik nie odzwierciedla dokładnie naszego stanu zdrowia, ponieważ ważne jest także to co dzieje się na poziomie tkankowym, komórkowym i ogólnoustrojowym.
Czy to przełom w leczeniu otyłości? Polacy o szczegółach odkrycia
Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa polscy naukowcy zidentyfikowali nowe markery wykrywania tzw. wczesnej otyłości. Zespół badaczy pod kierownictwem dr hab. inż. Magdaleny Szczerbowskiej-Boruchowskiej z Katedry Fizyki Medycznej i Biofizyki Wydziału Fizyki i Informatyki Stosowanej AGH w Krakowie oraz dr hab. n. med. Agaty Ziomber-Lisiak z Katedry Patofizjologii UJ Collegium Medicum postanowił poszukać nieznanych dotąd i bardziej konkretnych markerów diagnostycznych.
Specjaliści wykorzystali w tym celu analizę stężeń pierwiastków chemicznych występujących w tkankach organizmu. Najistotniejszy jednak był poziom pierwiastków śladowych znajdujących się w danych tkankach. Dokładny przebieg badań opublikowano m.in. na łamach portalu naukowego International Journal of Molecular Sciences.
Jak wyjaśnia dr hab. Magdalena Szczerbowska-Boruchowska pierwiastki śladowe pełnią wiele istotnych ról w organizmie. Wpływają na przebieg licznych procesów tkankowych takich jak:
- rola budulcowa,
- uczestnictwo w reakcjach enzymatycznych,
- metabolizowanie energetyczne,
- przewodnictwo impulsów elektrycznych.
- Choć ze względu na swą złożoność mechanizm biochemiczny rozwoju otyłości nie jest w pełni poznany, wiadomo, że jako proces patologiczny upośledza prawidłowe funkcjonowanie tkanek, w co zaangażowane są właśnie pierwiastki śladowe. Wcześniejsze badania wskazywały już na pewne anomalie dotyczące ich poziomów w surowicy krwi i we włosach osób otyłych - wyjaśnia w rozmowie z PAP dr hab. Magdalena Szczerbowska-Boruchowska.
Nowe markery nadzieją na przyszłość
Dr hab. Agata Ziomber-Lisiak odniosła się do tego, iż aktualnie lekarze także dysponują kilkoma markerami. A na ich podstawie starają się diagnozować wczesne etapy otyłości. Mowa o takich wskaźnikach jak:
- BMI,
- wysokie stężenie triglicerydów,
- niskie HDL,
- nadciśnienie tętnicze,
- podwyższony poziom glukozy w osoczu.
Niestety wyżej wymienione parametry są bardzo zawodne. Jak podkreśla specjalistka na świecie jest grupa ludzi chorych na otyłość ale zdrowych metabolicznie. Oznacza to, że wszystkie wyniki mogą mieścić się w granicach normy przez co lekarzom trudniej jest zdiagnozować otyłość.
Ekspertka zaznacza, że tego rodzaju pacjenci cierpią na zaburzenia metaboliczne, insulinooporność, czy cukrzycę typu 2. Natomiast jest to grupa osób, która charakteryzuje się większą niż populacja ogólna śmiertelnością, głównie z powodu powikłań sercowo-naczyniowych.
- Przyczyny tego zjawiska jak dotąd nie zostały dokładnie wyjaśnione, co sugeruje, że nie poznaliśmy jeszcze wszystkich możliwych zaburzeń i konsekwencji nadmiernego otłuszczenia ciała oraz, że za pomocą tych standardowych markerów nie można wykryć wszystkich patologii związanych z nadmiarem tkanki tłuszczowej - wyjaśnia dr hab. Ziomber-Lisiak.
Wobec takich faktów zespół naukowców wykorzystał narzędzia analityczne oparte na rentgenowskiej analizie fluorescencyjnej. W ten sposób mogli monitorować zachodzące wraz z rozwojem otyłości zmiany pierwiastków śladowych w tkankach szczurów. Celem badań było zidentyfikowanie markerów wczesnego stadium otyłości wśród mniej standardowych "kandydatów", czyli właśnie pierwiastków chemicznych.
Rodzaje otyłości, czyli wczesna czy późna?
Polski zespół badaczy podzielił rodzaj otyłości na wczesną i późną. Rozróżnienie opierała się na czasie podawania badanym zwierzętom diety wysokokalorycznej. Okres wprowadzonej formy żywienia trwał relatywnie krótko ponieważ niecałe 8 tygodni.
Niestety już po tak krótkim czasie można było stwierdzić znaczny przyrost masy ciała, zwłaszcza tkanki tłuszczowej. Porównując wyniki ze zdrowymi zwierzętami specjaliści stwierdzili otyłość u osobników którym wdrożono dietę wysokokaloryczną.
Specjalistka podkreśla, że choć, trudno jest porównywać etapy otyłości u szczurów i ludzi ze względu chociażby na różny średni czas życia, to jednak można założyć, że im krótszy czas podawania diety HCD, tym mamy do czynienia ze wcześniejszym etapem choroby.
- Stwierdziliśmy zatem, że obserwowane zmiany w poziomach pierwiastków w otyłości są przejawem bardziej złożonych procesów metabolicznych aniżeli tylko prostym odzwierciedleniem ilości spożytego pierwiastka - podkreśla dr Szczerbowska-Boruchowska.
Powikłania związane z otyłością. Czy będzie skuteczna ochrona?
Krakowskie naukowczynie zaznaczają, że głównym celem badania było poszerzenie wiedzy na temat patogenezy otyłości oraz jej powikłań. Taki krok pozwala na ułatwienie i przyspieszenie diagnostyki.
- Leczenie tej choroby jest długotrwałe, kosztowne i często nieskuteczne, dlatego poszukiwane są wczesne markery, które pomogą klinicystom w zapobieganiu zaawansowanym i nieodwracalnym zaburzeniom wtórnym do nadmiernego otłuszczenia ciała. W szczególności chodzi o grupę pacjentów otyłych, ale zdrowych metabolicznie, u których typowe zaburzenia nie występują, więc nie mają oni motywacji do zmiany stylu życia - podsumowują specjalistki.