Kobieta jest "uczulona" na święta. "Skończyłam w szpitalu pięć lat z rzędu"
Dla większości ludzi okres świąt to najbardziej magiczny czas w roku, ale nie dla matki czwórki dzieci Adele Boom. 49-latka co roku trafia do szpitala po ciężkich atakach astmy, choć nie ma w domu naturalnej choinki. Kobieta przez lata męczyła się z poważnymi objawami, które wymagały hospitalizacji, aż w końcu odkryła, co jest przyczyną problemu. Adele żartuje, że jest "uczulona" na święta.
Adele jest byłą nauczycielką i mamą czwórki dzieci. Kobieta nie mogła zrozumieć, dlaczego zawsze w okresie świąt ma silne ataki astmy, choć już dawno pozbyła się naturalnej choinki. Dziś żartuje, że ma "alergię" na Boże Narodzenie, ale przez 5 lat z rzędu jej święta przerywały hospitalizacje.
Przyczyną ataków astmy był kurz
49-latka nie ukrywa, że kocha święta i zimę. - Uwielbiam tę porę roku – przyznaje. Miała zdrowotne problemy, od kiedy była dzieckiem. Co roku w trakcie Bożego Narodzenia miała ataki astmy. Początkowo jej rodzice myśleli, że to przez podekscytowanie związane z przyjściem Świętego Mikołaja, ale z czasem zdali sobie sprawę z faktu, że winna jest naturalna choinka.
Choć już wtedy rodzice kobiety zakupili sztuczne drzewko, by nie potęgować zdrowotnych problemów córki, Adele nadal miała problemy ze zdrowiem w tym okresie. 5 lat zajęło jej, by odkryć przyczynę nasilonych ataków choroby w trakcie świąt. Okazało się, że chodzi o kurz ze sztucznego drzewka i świątecznych dekoracji.
Boom zrezygnowała z wielu ozdób, poza bombkami, światełkami i sztucznym drzewkiem. Teraz jej mąż Malcolm musi oczyścić drzewko i dekoracje, zanim trafią do salonu w ich domu.
Na co muszą uważać astmatycy w trakcie świąt?
Erika Radford z "Asthma + Lung UK" wyjaśnia, że prawdziwe choinki mogą wywoływać potencjalnie zagrażające życiu ataki astmy. Przyczyną problemów z oddychaniem są zarodniki pyłków i pleśni, jakie znajdują się na drzewkach. Choć dobrą alternatywą wydają się sztuczne drzewka i ozdoby, należy uważać na roztocza, ponieważ mogą wywoływać alergię na kurz i potęgować ataki astmy.
- Jeśli astmę wywołuje kurz, zachowaj ostrożność podczas wyjmowania dekoracji z piwnicy. Jeśli są zakurzone, spróbuj je odkurzyć lub wytrzeć wilgotną szmatką – doradza ekspertka. Radford zaleca także, by do pakowania choinki i dekoracji, postawić na plastikowe pudełka, które łatwiej oczyścić i będą mniej się kurzyły.
Ekspertka podkreśla, że nie tylko kurz może być wrogiem astmatyków w trakcie świąt. Erika Radford wyjaśnia, że czynnikami wyzwalającymi ataki astmy, może być również przeziębienie i grypa czy chłodna pogoda.