Katowice: 40-latek zaatakował sanitariusza na SOR-ze. Był pod wpływem narkotyków

2025-02-21 11:01

40-letni mężczyzna zaatakował sanitariusza na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Katowicach, łamiąc mu rękę – poinformowała w piątek Śląska Policja. Agresywny pacjent był pod wpływem narkotyków, został zatrzymany i usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego oraz spowodowania uszczerbku na zdrowiu.

Jak oceniasz opiekę lekarską na SOR w polskich szpitalach?
Autor: SE Jak oceniasz opiekę lekarską na SOR w polskich szpitalach?

W minioną niedzielę, mężczyzna został przewieziony do szpitala przez karetkę, którą wezwała jego żona, zaniepokojona jego agresywnym zachowaniem. W trakcie badań pacjent przejawiał skrajne zachowania – raz był spokojny, po chwili gwałtownie pobudzony i agresywny.

Personel medyczny zdecydował się go unieruchomić, jednak podczas tej czynności zaatakował on 48-letniego sanitariusza, łamiąc mu kość śródręcza.

Sprawca został zatrzymany przez policję i usłyszał zarzuty. Prokuratura objęła go dozorem policyjnym oraz zakazem zbliżania się do pokrzywdzonego. Za popełnione przestępstwo grozi mu nawet 5 lat więzienia.

Ćwiczenia samoobrony ratowników medycznych i policji.

Ratownicy medyczni i policjanci od pewnego czasu obserwują dużą liczbę przypadków agresji wobec pracowników służb ratunkowych. Przypominają, że nie tylko policjanci, ale również wykonujący swoje obowiązki ratownicy medyczni korzystają z takiej ochrony prawnej, jak funkcjonariusze publiczni.

Każdy, kto dopuści się znieważenia, naruszenia nietykalności cielesnej lub czynnej napaści na ratownika medycznego, musi liczyć się z odpowiedzialnością karną.

Jednak zamiast surowych kar, wolelibyśmy przede wszystkim szacunek i zrozumienie

- zaapelowali mundurowi.

Ratownicy medyczni będą lepiej chronieni?

W czwartek we Wrocławiu szef resortu sprawiedliwości przypomniał, że w tym tygodniu został przyjęty przez rząd projekt nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym. "Ten projekt odnosi się do różnych kwestii dotyczących zespołów ratowniczych, ich wzmocnienia i codziennego funkcjonowania, natomiast mamy drugi aspekt – to jest sfera ochrony prawno-karnej" – wyjaśnił Bodnar.

Minister powiedział, że w przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie ze środowiskiem ratowników medycznych.

Chcemy przedyskutować temat aktualizacji wytycznych Prokuratora Generalnego, które dotyczą bezpieczeństwa ratowników medycznych. Takie wytyczne zostały przyjęte kilka lat temu i chciałbym się zastanowić, bazując na niektórych orzeczeniach sądowych i prokuratury, na ile one są adekwatne do czasów, w których pojawiła się znacząco większa agresja wobec ratowników medycznych niż wcześniej

- zaznaczył.

Dodał, że druga kwestia, która będzie poruszana podczas spotkania, to modyfikacja przepisów prawa karnego. "Być może potrzebne jest stworzenie szczególnego przepisu, który odnosiłby się do statusu ratowników medycznych bądź osób, które są przybrane do udzielania pomocy. Żeby nie ulegało wątpliwości, że jak ktokolwiek podniesie rękę, naruszy nietykalność cielesną osoby, która nam pomaga, będzie musiał liczyć się z odpowiedzialnością karną" – podkreślił.

Minister podkreślił, że ratownicy medyczni w świetle prawa karnego są chronieni, tak jak funkcjonariusze publiczni, ale - jak mówił – "społeczeństwo o tym nie wie". "Być może poprzez nowelizację przepisów powinniśmy wzmocnić ochronę ratowników medycznych" – powiedział Bodnar.

Poradnik Zdrowie Google News
Autor:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki