Kasia Warnke przeszła poważną operację. Opowiedziała o swoim stanie zdrowia
W życiu Kasi Warnke ostatnio dużo się dzieje. 45-letnia aktorka niedawno rozstała się z mężem, a teraz, jak sama wyznała, musiała poddać się operacji kolana. Celebrytka wyszła już ze szpitala i chodzi o kulach. Opowiedziała, jak sobie radzi po zabiegu.
Kontuzja sprzed lat wymagała operacji
Kasia Warnke niedawno trafiła do szpitala. Na szczęście nie było to spowodowane nagłym pogorszeniem się zdrowia aktorki. Warnke musiała poddać się operacji kolana, był to jednak zaplanowany zabieg, a właściwie leczenie kontuzji sprzed lat.
"Ja jestem po operacji kolana. Takiej właściwie podwójnej. Kiedyś szarżowałam na nartach i to się tak kończy niestety. To wydarzyło się dawno, to było pięć czy sześć lat temu i przyszedł teraz moment na operację" - powiedziała w rozmowie z portalem Pomponik.
Termin operacji nie był przypadkowy. Aktorka specjalnie chciała poddać się zabiegowi w okresie jesienno-zimowym, by mieć czas na rekonwalescencję i jednocześnie nie musieć rezygnować z letnich aktywności. Dzięki temu spędzi też spokojnie święta.
"Wybrałam termin takiej szarej pogody. Takiego okresu, gdzie się nie żałuje. Tak sobie wyobrażam, że sobie wygodnie spędzę święta, że nie będę musiała za dużo pracować, bo nie mogę. Taki wybór" - wyznała.
Mimo operacji, Kasia nie rezygnuje z obowiązków zawodowych i prywatnych
Mimo wszystko celebrytka nie zrezygnowała ze wszystkich obowiązków należących do jej pracy. Ostatnio pojawiła się na jednej z branżowych imprez o kulach. Kolano więc nie stanowi dla niej przeszkody, by udzielać się zawodowo.
Dzielnie opiekuje się też swoją córeczką. Choć kontuzjowana noga może sprawić spore problemy przy 3-latce, Kasia Warnke daje sobie radę z pomocą bliskich jej osób.
"To jest duże wyzwanie w takim stanie nogi, natomiast mam fantastyczną pomoc mamy, jej partnera no i taty" - wyznała.