Karolina Szostak schudła 30 kilo. Oto, co robi by utrzymać wagę
Nie milkną zachwyty nad sylwetką Karoliny Szostak. Dziennikarka od kilku lat wzbudza szczególne zainteresowanie, a to wszystko dzięki jej rewelacyjnej formie. Jak się okazuje, fantastyczny wygląd jest nadal tematem licznych rozmów i inspiruje wiele osób do zdrowego stylu życia.
Karolina Szostak zdobyła serca widzów jako prowadząca wiadomości sportowe na Polsacie. Jednak to nie tylko jej zawodowa kariera przyciągnęła uwagę mediów i widzów, ale także jej niezwykła przemiana, podczas której udało się jej schudnąć aż 30 kilogramów. Osiągnięcie tego celu było możliwe dzięki wytrwałej pracy i zdrowemu podejściu do odżywiania.
Karolina Szostak to nie waga definiuje naszą wartość
Obecnie Karolina Szostak nie musi przestrzegać restrykcyjnej diety, ale nadal dba o swoje zdrowie i formę, stawiając na owoce i warzywa. Dzięki temu utrzymuje swoją piękną figurę i czuje się atrakcyjna oraz szczęśliwa, niezależnie od konkretnego rozmiaru ubrania.
Jednym z ważnych elementów, które przyczyniły się do utrzymania wagi po odchudzaniu, jest prosty patent na zastąpienie ryżu w przepisach superzdrowymi i smacznymi warzywami. Dzięki temu Karolina cieszy się smacznymi posiłkami bez ryzyka przybierania na wadze.
Mimo osiągniętego celu, Karolina Szostak nie skupia się na liczeniu kilogramów, a w książce "Moja spektakularna metamorfoza" podkreśla, że to nie waga definiuje naszą wartość. Zamiast tego skupia się na zdrowym i aktywnym stylu życia, co pozwala jej cieszyć się pełnią życia.
Karolina Szostak w fantastycznej formie
Obserwatorzy nie mogą uwierzyć, że Karolina zrezygnowała z drakońskiej diety, jednak dzięki jej zdrowemu podejściu do odżywiania, udało jej się osiągnąć długotrwałe efekty i utrzymać wymarzoną wagę. Jej historia stanowi inspirację dla wielu osób, pokazując, że zdrowe nawyki żywieniowe i aktywność fizyczna są kluczem do sukcesu w dążeniu do zdrowia i dobrej formy.
Innymi słowy, Karolina Szostak podjęła decyzję o odchudzaniu ze względów zdrowotnych, związanych z niedoczynnością tarczycy. Rozpoczęła swoją dietę od postu warzywno-owocowego dr Ewy Dąbrowskiej, który trwał 6 tygodni. W tym czasie unikała mięsa, oleju, roślin strączkowych, orzechów, nabiału, pieczywa, słodyczy oraz zbóż, co skutkowało niskim spożyciem kalorii, jedynie 600 kcal dziennie. Pomimo początkowych sukcesów, pojawił się efekt jo-jo, ale dzięki wytrwałości i zmianie podejścia do diety, udało jej się go pokonać.
Nie stosuje radykalnych diet
Obecnie Karolina Szostak nie stosuje już tak restrykcyjnych zasad żywieniowych. Po prostu zdrowo się odżywia, czasami pozwalając sobie na słodkie przyjemności. Nie chce być związana niewolniczo z jedzeniem. Wciąż jednak preferuje owoce i warzywa, a jej menu składa się z potraw, które są proste, ale jednocześnie zaskakujące. Dzieli się swoimi dietetycznymi doświadczeniami z fanami na mediach społecznościowych, podkreślając rolę liczenia kalorii i łączenia odpowiednich składników w diecie. Dzięki temu utrzymuje efekty swojej transformacji przez wiele lat, unikając efektu jo-jo.
W czasie postu Karolina Szostak preferuje spożywanie warzyw i owoców o niskiej zawartości skrobi oraz cukru.