Kąpała się w soczewkach i straciła wzrok. “To może się zdarzyć dosłownie każdemu”
Kto nosi soczewki, ten wie, jak łatwo o nich zapomnieć przed pójściem pod prysznic. Ostatecznie kiedy woda leje się nam na głowę i trafia do oczu, zaczynamy odczuwać dyskomfort. Szkła kontaktowe przyklejają się do oka, pojawia się uczucie piasku w oku, suchość i podrażnienie. Zły nawyk lub nieuwaga mogą jednak skończyć się znacznie gorzej, o czym świadczy historia pewnej kobiety.

Mogłoby się wydawać, że największym grzechem w przypadku stosowania szkieł kontaktowych jest spanie w soczewkach, lub noszenie ich dłużej niż wskazuje producent. Okazuje się jednak, że nie wyciąganie ich przed pójściem pod prysznic może skutkować poważnym stanem zapalnym, a w konsekwencji nawet utratą widzenia. Przekonała się o tym Rachel Prochnow z Austin w stanie Teksas.
Nie bierz prysznica w soczewkach. “To może zdarzyć się każdemu”
Po tym jak Rachel Prochnow kąpała się w soczewkach, zdiagnozowano u niej ciężką postać pasożytniczej infekcji oka. Doszło do zapalenia rogówki wywołanego przez Acanthamoeba. Niestety, zanim postawiono trafną diagnozę, kobieta tygodniami szukała pomocy i chodziła od jednego lekarza do drugiego, bo ból stawał się nie do zniesienia.
Mijały miesiące wypełnione przeraźliwym bólem, Rachel szukała kolejnych lekarzy poza miastem. Co godzinę zakrapiała oczy, a leczenie było długie i wyniszczające. Pomimo wszelkich prób pomocy doszło do utraty wzroku w jednym oku i konieczna była operacja przeszczepienia rogówki.
Nie wiedziałam, że nie powinno się tego robić. To może się zdarzyć dosłownie każdemu, kto nosi soczewki kontaktowe
- wskazała w mediach społecznościowych.
Przypadek Rachel skomentował okulista dr James Kelly, który wskazał, że kąpiel w soczewkach jest ryzykowna. Powodem jest choćby fakt, że woda z kranu nie jest sterylna, a to oznacza, że mogą znajdować się w niej przeróżne mikroorganizmy, z resztą tak samo jak w basenie czy innych zbiornikach wodnych.
Co więcej, wystarczy nawet krótkotrwały kontakt z patogenem, by w znaczny sposób zwiększyć ryzyko infekcji. To z kolei może prowadzić do silnego bólu, powstawania trwałych blizn w oku, owrzodzeń rogówki, a nawet utraty wzroku.
Pierwotniaki Acanthamoeba - zdejmij soczewki przed kąpielą
Pasożyty określane mianem pierwotniaków Acanthamoeba to jednokomórkowe, wolno żyjące, kosmopolityczne pełzaki, które do organizmu dostają się głównie poprzez błonę śluzową jamy ustnej, nosowej, rogówkę, układ oddechowy, uszkodzoną skórę oraz śluzówkę jelita.
Jak podkreśla dr Maria Montero, zastępca dyrektora ds. usług klinicznych w Orbis Flying Eye Hospital, to właśnie one lub inne pasożyty, takie jak Pseudomonas aeruginosa mogą zostać uwięzione pod soczewkami.
Wystarczy wyobrazić sobie, że dana osoba bierze prysznic w ciągu dnia i przez kolejne godziny nie ściąga soczewek z oczu. Wówczas konsekwencje mogą być opłakane. Okazuje się, że jeśli dojdzie do zapalenia rogówki, a leczenie nie zostanie rozpoczęte od razu, takiej osobie grozi utrata wzroku.
Specjalistka wskazuje, że schorzenie to bywa trudne do zdiagnozowania oraz leczenia, zwłaszcza jeżeli pacjent mieszka z dala od specjalisty, który zna zakres potencjalnych patogenów, jakie mogły spowodować stan zapalny.
Pierwotniaki Acanthamoeba lub adenowirusy mogą być obecne w basenach, wodzie morskiej, jacuzzi i prysznicach
- dodaje dr Thomas J. Stokkermans, optometrysta, oraz autor tekstów medycznych.
Ekspert wskazuje, że należy także zwracać uwagę na “różową pleśń”, która pojawia się pod prysznicem. Można ją spotkać niemal w każdej łazience. Niektórzy myślą, że to nagromadzenie środków higienicznych, a to efekt obecności bakterii Serratia marcescens znanej jako pałeczka krwawa. Może przetrwać w gorącej wodzie i jest jedną z przyczyn szpitalnych zakażeń.
Nie widzisz bez soczewek? Pamiętaj o tych zasadach
Skoro wiemy już, że należy bezwzględnie unikać kąpieli w soczewkach, warto zastanowić się, co mają zrobić osoby, które mają dużą wadę wzroku. Specjaliści wskazują, że w takich przypadkach, kiedy noszenie soczewek jest konieczne, należy zadbać o to, by oczy na czas mycia były zamknięte tak długo jak to tylko możliwe.
Natomiast już po kąpieli koniecznie trzeba wypłukać oczy za pomocą sztucznych łez, niezawierających konserwantów, aby w ten sposób wypłukać potencjalne zanieczyszczenia.
Poza infekcjami warto zaznaczyć, że soczewki w kontakcie z wodą mogą zacząć puchnąć i zmieniać kształt. To sprawia, że mogą stać się trudniejsze do usunięcia. Okuliści i optometryści przypominają, że nigdy nie wolno płukać ani przechowywać soczewek w wodzie z kranu. To prosta droga zakażenia, które z czasem może doprowadzić do utraty wzroku.
Objawy zapalenia rogówki. Nie trać czasu
Jak wskazują specjaliści z Mayo Clinic zapalenie rogówki to inaczej stan zapalny przezroczystej, kopulastej tkanki na przedniej części oka, która pokrywa źrenicę i tęczówkę. Może do niego dojść za sprawą niewielkiego urazu, zbyt długiego noszenia soczewek lub dostaniem się ciała obcego do oka.
Konieczne jest szybkie reagowanie, dlatego jeżeli tylko dostrzeżesz zaczerwienienie lub wymienione poniżej objawy natychmiast zgłoś się do okulisty. Szybka interwencja zazwyczaj pozwala skutecznie wyleczyć problem bez konsekwencji utraty wzroku.
- zaczerwienienie oka,
- ból oka,
- nadmiar łez lub innej wydzieliny z oka,
- trudności z otwieraniem powieki z powodu bólu lub podrażnienia,
- niewyraźne widzenie,
- pogorszenie widzenia,
- wrażliwość na światło, zwana światłowstrętem,
- uczucie, że coś jest w oku.