Kamil Durczok nie żyje. Dziennikarz miał 53 lata
We wtorek nad ranem w katowickim szpitalu zmarł Kamil Durczok. Dziennikarz miał 53 lata. Kilkanaście lat temu chorował na nowotwór. Informację o śmierci dziennikarza jako pierwszy podał portal press.pl. Przyczyny śmierci na razie nie podano, prawdopodobnie był nią rozległy krwotok wewnętrzny - wiadomo natomiast, że dziennikarz zmarł po reanimacji.
Kamil Durczok od 1993 r pracował w Telewizji Polskiej, od 2006 – w telewizji TVN, gdzie był redaktorem naczelnym oraz prowadzącym Faktów TVN. Kilkanaście lat temu zachorował na nowotwór. Złośliwy guz ulokował się na plecach między pachą, a łopatką. Rokowania były złe, a tym, że jest chory, dowiedział się dzień przed Wigilią w 2003r. Tamtą walkę udało mu się wygrać, a o swojej chorobie opowiedział w książce "Wygrać życie".
Kamil Durczok do szpitala w Katowicach-Ligocie trafił w poniedziałek późnym popołudniem. Zmarł o 4:23 nad ranem we wtorek po reanimacji. Informację o śmierci dziennikarza potwierdziła rodzina i dyrekcja szpitala.
Jak podał portal tokfm.pl, przyczyną śmierci prawdopodobnie był rozległy krwotok wewnętrzny.
W sprawie śmierci dziennikarza oficjalne oświadczenie wydało Uniwersyteckie Centrum Kliniczne im. prof. K. Gibińskiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, do którego trafił Kamil Durczok.
Jak czytamy w oświadczeniu: "Pacjent został przyjęty wczoraj o godzinie 13:45 na Izbę Przyjęć, przekazany na oddział Chorób Wewnętrznych, Autoimmunologicznych i Metabolicznych, a następnie przekazany na Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii".
W oświadczeniu podano, że stan pacjenta był bardzo ciężki. „Zmarł 16 listopada o godzinie 4:23 w wyniku zaostrzenia przewlekłej choroby i zatrzymania krążenia” – poinformował szpital. Nie podano o jaką chorobę przewlekłą chodzi.
W oświadczeniu złożono kondolencje bliskim dziennikarza. „Łączymy się myślami z rodziną w tym trudnym czasie oraz składamy najszczersze wyrazy współczucia” - napisano.
Polecany artykuł:
Porady eksperta
Polecany artykuł: