Jej córka jest w śpiączce od 20 lat. Aktorka właśnie otworzyła kolejną klinikę "Budzik"
Klinika "Budzik" dla dorosłych na warszawskim Bródnie jest już gotowa na przyjęcie pierwszych pacjentów. Jej celem jest niesienie nadziei tysiącom osób, których bliscy są w stanie śpiączki, m.in. po urazach neurologicznych. Sama prezeska Fundacji "Akogo?" Ewa Błaszczyk przypomniała, że od ponad 20 lat nie spoczywa w walce o wybudzenie swojej córki Oli.
Już działa klinika "Budzik" dla dorosłych, która została wybudowana przy Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim w Warszawie. Jej otwarcie zostało połączone z 20-leciem fundacji "Akogo?", której prezeską jest Ewa Błaszczyk.
Od ponad 20 lat walczy o wybudzenie córki
W 2000 roku aktorka przeżyła dramat, kiedy jedna z jej córek, Aleksandra Janczarska, zakrztusiła się tabletką i zapadła w śpiączkę. Jednak od ponad dwóch dekad nie traci nadziei, że Ola jeszcze kiedyś się wybudzi.
Ostatnio Błaszczyk opowiedziała, jaki jest stan jej córki. – Ola leży i czeka. My ją utrzymujemy w jak najlepszym stanie, żeby mogła ewentualnie skorzystać, jeśli się pojawi coś nowego, bo medycyna, którą możemy dziś wykorzystać, jest niewystarczająca – wyznała Błaszczyk w rozmowie dla "Wprost".
Ten nieszczęśliwy wypadek był największą motywacją Ewy Błaszczyk, by włączyć się w działalność charytatywną. Dzięki aktorce powstała fundacja "Akogo?" oraz klinika "Budzik", która zajmuje się dziećmi po ciężkich urazach mózgu. 27 lutego oficjalne otwarto placówkę o podobnym profilu dla osób dorosłych, która jest nadzieją na powrót do zdrowia i normalnego funkcjonowania. Do jej zadań należy pomoc pacjentom w stanie śpiączki po urazach neurologicznych – będą hospitalizowani, leczeni oraz rehabilitowani.
- Nie było takich struktur w Polsce, trzeba było je stworzyć. Dzisiaj już są, są w koszyku świadczeń gwarantowanych NFZ – powiedziała Ewa Błaszczyk podczas konferencji poświęconej otwarciu kliniki "Budzik" dla dorosłych.
Otwarto klinikę "Budzik" dla dorosłych w Warszawie
W marcu pierwsze osoby mają trafić do placówki, a ich pobyt ma być bezpłatny. Znajdą się pod fachową opieką prof. Wojciecha Maksymowicza, który pokieruje ponad 50-osobowym personelem medycznym składającym się z m.in. pielęgniarek, fizjoterapeutów, neurologopedów, psychologów czy farmakologów. Zespół ma pracować z bliskimi pacjentów po to, by "jak najwięcej osób przeciągnąć na stronę kontaktu z otoczeniem".
Powierzchnia nowo wybudowanej kliniki "Budzik" w Warszawie wynosi 3800 m kw. Wyposażona została w nowoczesny sprzęt, m.in. multimedialny, sensoryczny oraz w system umożliwiający pionizowanie pacjentów i przemieszczanie ich po terenie placówki. Mają też być przeprowadzane pionierskie zabiegi medyczne.
Klinika "Budzik" dla dorosłych, będąca inicjatywą Ewy Błaszczyk, została wybudowana w Warszawie z udziałem dotacji z Funduszu Sprawiedliwości.
– Jednym z trzech zadań Funduszu jest pomoc osobom pokrzywdzonym przestępstwem. Wiemy, że ponad połowa dorosłych osób, które trafiają do kliniki, to są właśnie zazwyczaj ofiary wypadków czy pobić – wyjaśnił wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski. W jego ocenie dwudziestoletnia walka, jaką toczy Ewa Błaszczyk i jej fundacja "Akogo?", jest zwycięska. Przez ten czas z sukcesem udało się wybudzić ze śpiączki już ponad 100 pacjentów.
Polecany artykuł: