Jedzenie suszonych śliwek może chronić przed poważną chorobą. I nie chodzi o problemy z trawieniem
Suszone śliwki są dobre nie tylko na poprawę trawienia - jak się okazuje, mogą również pomóc zmniejszyć ryzyko osteoporozy u kobiet po menopauzie. Zdaniem badaczy ich codzienne jedzenie może pomóc zapobiec tej chorobie, gdyż zmniejsza stan zapalny, przyczyniający się do jej rozwoju.
Osteoporoza prowadzi do częstych złamań kości, do których dochodzi nawet na skutek niewielkiego urazu. Eksperci zalecają, by profilaktykę osteoporozy zacząć na długo, nim wystąpi - istota tej choroby polega bowiem na tym, że wraz z wiekiem dochodzi do utraty gęstości mineralnej kości (u kobiet proces ten rozpoczyna się już ok. 40 roku życia, a nasila po menopauzie). Chorobie tej można zapobiec, jedząc odpowiednią ilość produktów bogatych w wapń i białko, a także suplementując witaminę D.
Kluczem są ekstrakty z polifenoli
Te sposoby bywają jednak nieskuteczne u kobiet po menopauzie, u których doszło już do utraty gęstości masy kostnej. U nich pojawia się bowiem kolejny czynnik ryzyka - niższy poziom estrogenu, który powoduje nasilenie stanu zapalnego w organizmie, co również może przyczynić się do dalszej utraty masy kostnej.
Wcześniejsze badania wykazały, że znajdujące się w suszonych śliwkach ekstrakty z polifenoli - związków roślinnych działających jak przeciwutleniacze i zmniejszających stan zapalny - mogą obniżać stres oksydacyjny i stan zapalny w osteoklastach - to jeden z rodzajów komórek kostnych.
W najnowszym badaniu naukowcy z Integrative and Biomedical Physiology Program i z wydziałów nauk o żywieniu i kinezjologii na Uniwersytecie Stanowym Pensylwanii zbadali wpływ suszonych śliwek na zdrowie kości po menopauzie.
Na czym polegało badanie?
Do badania zrekrutowano kobiety po menopauzie - takie, u których badanie gęstości mineralnej kości sugerowało, że mają niski wskaźnik osteoporozy. Następnie podzielono je na trzy grupy:
- Jedna grupa jadła 50 gramów (g) suszonych śliwek (około sześciu suszonych śliwek) dziennie przez 12 miesięcy.
- Druga grupa jadła 100 g suszonych śliwek (około 12 suszonych śliwek) dziennie przez 12 miesięcy.
- Grupa kontrolna nie jadła suszonych śliwek.
Badacze przeanalizowali próbki krwi pobrane od ochotniczek przed i po badaniu. Stwierdzili znaczne zmniejszenie markerów stanu zapalnego w obu grupach jedzących suszone śliwki )w porównaniu z grupą kontrolną).
- Nasze odkrycia sugerują, że spożywanie od sześciu do 12 suszonych śliwek dziennie może zmniejszać mediatory prozapalne, które mogą przyczyniać się do utraty masy kostnej u kobiet po menopauzie. Tak więc suszone śliwki mogą być obiecującą interwencją żywieniową, zapobiegającą wzrostowi mediatorów stanu zapalnego, często obserwowanym jako część procesu starzenia”. - podsumowała Janhavi Damani, główna autorka badania.