Jednym idzie w tłuszcz, innym idzie w mięśnie. Nowe badania wyjaśniają, dlaczego różnie tyjemy po świętach

2025-01-16 14:16

Dni wolne, święta, urlopy, ferie, dni wolne sprzyjają odpoczynkowi i... przybieraniu na wadze, wskazują naukowcy. Dlaczego okołoświąteczne wolne dni przekładają się na dodatkowe kilogramy? Naukowcy wytypowali dwie grupy osób, których to zjawisko szczególnie dotyczy. Ale zauważyli też istotne różnice: u jednych przybywa tłuszczu, u innych dodatkowe kilogramy to tkanka mięśniowa. Od czego to zależy?

Jednym idzie w tłuszcz, innym idzie w mięśnie. Nowe badania wyjaśniają, dlaczego różnie tyjemy po świętach
Autor: GettyImages Jednym idzie w tłuszcz, innym idzie w mięśnie. Nowe badania wyjaśniają, dlaczego różnie tyjemy po świętach

Dorośli i studenci najwięcej tyją w święta, ale robią to inaczej

Badania prowadzone przez uczonych z George Mason University wykazało, że w okresie świątecznym szczególnie tyją dwie grupy osób. Specjaliści zajmujący się badaniami dotyczącymi problemu otyłości zwrócili uwagę na fakt, że problem tycia dotyczy studentów oraz starszych dorosłych. Ale u każdej z tych grup tycie przebiega w nieco inny sposób.

Poradnik Zdrowie: Gadaj Zdrów o otyłości

Dorosłym po świętach przybywa tłuszczu, a studentom rosną mięśnie

Po świętach wiele osób zauważa parę kilogramów na plusie. Nie inaczej jest w przypadku Amerykanów. Zauważono przy tym, że chociaż tycie jest wiązane z okresem świątecznym, w rzeczywistości zwiększenie masy ciała odnotowuje się już od listopada do stycznia.

Jak podkreślają badacze, nawet niewielki przyrost wagi w postaci tkanki tłuszczowej może negatywnie wpłynąć na zdrowie. Szczególnie problematyczny jest fakt, że te kilka dodatkowych kilogramów często zostaje już na stałe – a po roku, w kolejnym okresie świątecznym, dokładane są kolejne dodatkowe kilogramy.

Co istotne, zauważono u osób w wieku studenckim, że w okresie świątecznym również przybierają na wadze, ale w ich przypadku większy przyrost dotyczył tkanki mięśniowej, a nie tłuszczowej. Skąd taka różnica?

Martin Binks, badacz otyłości, profesor i kierownik Katedry Żywienia i Studiów nad Żywnością Uniwersytetu George'a Masona, był zaskoczony wynikami własnych badań. Prof. Martin Binks skomentował: 

Różnice w przybieraniu na wadze u studentów i osób starszych podkreślają, jak ważne jest zrozumienie zależności między wagą a zdrowiem w kontekście ważniejszych etapów życia i zmian w jego przebiegu.

W tym kluczowym przejściowym etapie życia wpływ okresu świątecznego jest wyjątkowo inny dla studentów college'u niż później w wieku dorosłym. Rodzi to wiele ważnych pytań naukowych na temat tego, co może być tego przyczyną.

Razem schudli prawie 100 kg. Polskie gwiazdy i ich spektakularne metamorfozy

Dlaczego tyjemy w święta?

Profesor Martin Binks od ponad 20 lat zajmuje się badaniami i praktyką kliniczną w obszarze chorób metabolicznych. Analizy przeprowadzono przy współudziale studentów studiów licencjackich, którzy prowadzili badania w tym zakresie.

W swojej karierze pomógł tysiącom pacjentów osiągnąć utratę wagi, poprawić stan zdrowia i samopoczucie, a także podnieść jakość życia, wykorzystując metody behawioralne, farmakologiczne i chirurgiczne. Od sierpnia 2024 roku pełni funkcję kierownika Katedry Żywienia i Studiów nad Żywnością na Uniwersytecie George’a Masona.

Poradnik Zdrowie Google News
Autor:

Wzrost odczuwanego głodu i zmniejszenie aktywności fizycznej były kluczowymi czynnikami przyczyniającymi się do przyrostu masy ciała. U uczestników, którzy w okresie świątecznym odnotowali znaczący wzrost masy ciała (≥ 2,27 kg), częściej diagnozowano nadwagę lub otyłość na podstawie wskaźnika BMI.

Co istotne, po roku obserwacji uczestnicy nie zdołali schudnąć, co sugeruje, że wieloletnie, kumulujące się zmiany mogą znacząco wpływać na przyrost masy ciała w dorosłym życiu.

W innym badaniu, dotyczącym tycia dorosłych z otyłością w okresie świątecznym, wśród przyczyn przybierania na wadze w okresie świątecznym, wymieniano zwiększenie ilości spożywanego jedzenia, zmiany w nawykach żywieniowych, jedzenie poza domem. Co ciekawe, fakt, że odnotowywano mniejszą aktywność fizyczną, nie był aż tak znaczący, jeśli chodzi o procesy tycia. 

Czy sezonowe zaburzenia nastroju mają wpływ na masę ciała?

Badanie nie wykazało również zmian w poziomie stresu (kortyzol w ślinie) czy sezonowych zaburzeń afektywnych, co wskazuje, że te czynniki nie miały wpływu na masę ciała w tym okresie. Jednak uczestnicy badania byli świadomi jego celu, co mogło wpłynąć na ich zachowanie i zaniżyć wyniki przyrostu masy ciała.

Co ciekawe, wzrost tkanki tłuszczowej był większy u osób z otyłością, a aktywność fizyczna nie miała wpływu na zmiany masy ciała. Różnice w zmianach masy ciała pomiędzy studentami a dorosłymi mogą wynikać z odmiennych stylów życia.

Studenci w trakcie semestru zmagają się z presją akademicką, ograniczeniami czasowymi i wyzwaniami finansowymi, podczas gdy w okresie świątecznym często wracają do domu i przebywają z rodziną. Podczas gdy badania potwierdzają, że dorośli przybierają na wadze w okresie świątecznym, wyniki dotyczące studentów są niespójne. 

U studentów rośnie masa ciała, ale nie tkanka tłuszczowa

Kluczowym i nowym odkryciem było stwierdzenie, że beztłuszczowa masa ciała znacząco wzrosła u studentów, podczas gdy procent tkanki tłuszczowej pozostał bez zmian.

Wyniki te stanowią istotny kontekst dla wcześniejszych badań, które wykazywały znaczący przyrost masy ciała w okresie świątecznym wśród dorosłych, jednocześnie kwestionując interpretację tego zjawiska jako wskaźnika ryzyka otyłości w późniejszym wieku.

Zamiast tego, uzyskane dane sugerują, że przyrost metabolicznie aktywnej beztłuszczowej masy ciała może stanowić zdrowy proces, potencjalnie sprzyjający optymalnemu zdrowiu i dobremu samopoczuciu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki