Jednoczesne szczepienie przeciw grypie i COVID-19 - czy to bezpieczne?
W tym roku sezon grypowy zbiega się z czwartą falą epidemii - lekarze namawiają więc do szczepień przeciw Covid-19 i grypie. Najlepiej jednocześnie, w trakcie jednej wizyty. Ale czy to na pewno bezpieczne? Jak wynika z badań, nie ma się czego obawiać.
Pandemia sprawiła, że w ubiegłym roku sezon grypowy niemal nie istniał - siedzieliśmy zamknięci w domach, a przestrzeni publicznej prawie wszyscy przestrzegali zasady dystansu fizycznego i nosili maseczki. W tym roku tak już nie będzie: z raportów epidemiologicznych wynika, że wzrost zakażeń spowodowanych wirusem grypy może być lawinowy. W dodatku obiema infekcjami można zarazić się jednocześnie.
Eksperci namawiają więc, by się szczepić - pierwszą, drugą lub trzecią dawką szczepionki przeciw SARS-CoV-2 i przeciw grypie. Co więcej, można to robić podczas jednej wizyty, co dodatkowo zmniejszy obciążenie placówek ochrony zdrowia.
Wiele osób boi się jednak, że dwie szczepionki tego samego dnia to dla organizmu zbyt duże. Niepotrzebnie jednak. W badaniu " Combining Influenza and COVID-19 Vaccination (ComFluCOV)" jakie przeprowadzono w Wielkiej Brytanii, zbadano bezpieczeństwo jednoczesnego podawania obu szczepionek (wyniki jako preprint opublikował The Lancet - nie zostały one jeszcze zrecenzowane).
Badaniami kierowali naukowcy z Uniwersytetu w Bristolu. Uczestniczyło w nich 679 ochotników w 12 ośrodkach NHS w Anglii i Walii. Wszyscy ochotnicy byli w wieku powyżej 18 lat i otrzymali już co najmniej jedną dawkę szczepionki Pfizer-BioNTech lub Oxford-AstraZeneca COVID-19.
Naukowcy zbadali w sumie sześć kombinacji obejmujących dwie szczepionki COVID-19 i trzy szczepionki przeciw grypie - każdą kombinację testowała inna grupa uczestników.
Połowę każdej grupy badacze przydzielili losowo do szczepienia przeciw grypie, drugą zaś - do zastrzyku z soli fizjologicznej w tym samym dniu, w którym otrzymali oni drugą dawkę szczepionki przeciw Covid-19. Zastrzyki podawano w dwa różne ramiona.
Uczestnicy badania zgłaszali typowe skutki uboczne - najczęściej był to ból w miejscu zastrzyku i zmęczenie; w jednym przypadku pojawiła się migrena (osoba, która ją zgłosiła, została przyjęta do szpitala).
Reakcje na szczepienie były w większości łagodne lub umiarkowane. Badanie wykazało, że podanie dwóch szczepionek nie miało istotnego wpływu na odpowiedź immunologiczną.
Do jednoczesnego szczepienia przeciw grypie i Covid-19 namawiają również polscy eksperci. Apelowali o to podczas wrześniowego Flu&Covid-19 Forum 2021.
Powód jest prosty: – Zarówno grypa, jak i COVID-19 niosą za sobą ryzyko groźnych powikłań. Obie choroby oprócz dróg oddechowych atakują wiele innych narządów. Zarówno COVID-19 jak grypa mogą doprowadzić do rozwoju: zapalenia płuc, zespołu ostrej niewydolności oddechowej (ARDS), zapalenia mięśnia sercowego, niewydolności wielonarządowej (niewydolność oddechowa, niewydolność nerek, wstrząs), zaostrzenia przewlekłych schorzeń (obejmujących płuca, serce, układ nerwowy, cukrzycy), incydentów sercowo-naczyniowych, jak też wtórnych zakażeń bakteryjnych – tłumaczy dr hab. n. med. Ernest Kuchar, Prezes Polskiego Towarzystwa Wakcynologii na stronie internetowej Flu&Covid-19 Forum 2021.