Janusz Rewiński nie żyje. Legendarny aktor przegrał walkę z chorobą

2024-06-05 6:01

Nie żyje Janusz Rewiński. Wiadomość o śmierci 74-letniego aktora, znanego m.in. z roli Siary w komedii "Kiler", przekazał w mediach społecznościowych jego syn. Jak zdradził, Rewiński przed śmiercią borykał się z problemami zdrowotnymi.

rewiński nie żyje
Autor: ADAM NOCON / SE / EAST NEWS

Zmarł słynny aktor i satyryk, postać, której nie da się nie pamiętać, jeśli choć raz oglądało się kultowe, polskie komedie. Artysta w ostatnich latach wycofał się z życia publicznego, a w jednym z wywiadów wyjaśnił, że odpowiada mu taki styl życia.

Groby aktorów z "Nic śmiesznego", "Kilera", "Chłopaki nie płaczą" i "Dnia świra"

Był aktorem i politykiem. Janusz Rewiński nie żyje

1 czerwca zmarł Janusz Rewiński. Jego syn poinformował o tym fakcie za sprawą platformy X zamieszczający wymowny wpis.

- Tata stoczył walkę ze swoim stanem zdrowia. Niestety tym razem nie dał rady. Przez wiele lat Tata dawał radość i uśmiech nie tylko nam, ale i wszystkim wokół. Teraz świat jest jakby taki sam, ale uśmiechu nagle zabrakło. Janusz Rewiński. Aktor, satyryk, poseł na Sejm I kadencji. Dziękujemy za wszystko. Gdziekolwiek teraz jesteś, mamy nadzieję że “mają rozmach”. Buenas noches, Senior Siarra! - brzmi treść publikacji syna aktora.

Był nie tylko aktorem, ale i politykiem. Ostatnie lata spędził w ciszy i spokoju

Ogromna część z nas kojarzy postać Janusza Rewińskiego wyłącznie za sprawą ról, w jakie się wcielał. Prawda jest jednak taka, że aktor był także Posłem na Sejm I Kadencji. Były to lata 90. ubiegłego wieku. Niemniej w 2010 roku powrócił do polityki, wchodząc w skład komitetu poparcia Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich. A w 2015 roku zaangażował się w kampanię prezydencką Andrzeja Dudy.

Ostatecznie wycofał się jednak z życia publicznego i zamieszkał we wsi Nowodwór nieopodal Mińska Mazowieckiego. Rok temu podczas wywiadu opublikowanego na kanale YouTube, GadowskiTV wyjaśnił, że obserwując z zewnątrz to, co dzieje się w polityce, nie doświadcza już tylu emocji, ilu doświadczał kiedy był czynnie zaangażowany, bo wydawało mu się, że coś od niego na tym świecie zależy.

Z upływem czasu czuję coraz mniejszą potrzebę kontaktu z ludźmi, znajomymi i nieznajomymi. Nie szukam nowych znajomości, chyba jestem już samotnikiem. Bardzo dobrze się czuję sam - wskazał wówczas Rewiński.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki