Jak dbać o serce? Kardiolog zdradza swoją dzienną rutynę
Choroby serca należą do jednej z głównych przyczyn zgonów na świecie. Ciągły pęd, stres oraz zła dieta szkodzą naszemu sercu. Znany kardiolog, dr Neil Srinivasan, zdradził, jak dba o swoje serce. Jego porady warto wdrożyć we własne życie.
Choroby serca mogą pojawić się nagle lub rozwijać się latami w ukryciu. Do najczęstszych przyczyn chorób serca można zaliczyć m. in. długotrwały stres, nieodpowiednia dieta, nadmiar używek, zbyt wysoki poziom cukru oraz cholesterolu. Sposobów na zapobieganie chorobom serca jest wiele. Najważniejsze to wprowadzić w życie zdrowe nawyki, dzięki którym nasze serce będzie długo cieszyć się zdrowiem. O tym, jak dbać o serce, opowiedział dr Neil Srinivasan, kardiolog i specjalista od rytmu serca. W rozmowie z "The Telegraph" opowiedział, jak wygląda jego dzienna rutyna.
Joga na dzień dobry
Dr Srinivasan swój dzień zaczyna od delikatnego treningu. Jest to albo joga, albo rozciąganie. Jak twierdzi kardiolog, delikatny ruch od razu po przebudzeniu pobudza krążenie oraz metabolizm. Taka praktyka ma zapewnić uzupełnienie poziomu glukozy podczas śniadania, przez co tłuszcz bedzie spalał się efektywniej w ciągu dnia. Dzięki temu prawdopodobieństwo zgrupienia tętnic, a tym samym ryzyko zawału serca, spada.
Jak śniadanie to tylko owsianka
Następnym punktem w ciągu dnia kardiologa jest śniadanie. Ekspert tłumaczy, że najlepszym wyborem dla serca są płatki owsiane. Dr Srinivasan odradza natomiast spożywania wysokokalorycznych i słodkich produktów od rana, gdyż mogą one powodować skoki insuliny i z czasem zwiększyć ryzyko uszkodzenia tętnic oraz rozwoju cukrzycy typu 2 i chorób serca.
Zawsze w ruchu
Ekspert radzi, że powinniśmy ćwiczyć minimum 2,5 godziny tygodniowo, by zachować serce w zdrowiu. Forma jest dowolna - może być to spacer, rower czy joga. Wybierz schody zamiast windy, w drodze do pracy wyjdź z autobusu przystanek wcześniej lub jeśli możesz - dojeżdzaj rowerem.
Jeśli pracujesz w biurze - rób sobie przerwy i wykonaj kilka przysiadów lub pajacyków. Nawet najmniejszy ruch może pozytywnie wpłynąć na twoje serce.
Zdrowie na talerzu
Kardiolog zdradził też, co je na obiad. Podstawą jego jadłospisu jest dieta śródziemnomorska. To dieta bogata w świeże owoce i warzywa, produkty pełnoziarniste, ryby i nasiona.
Doktor poleca sałatki, awokado, hummus, makrelę, sardynki czy oliwę z oliwek.
"Kwasy Omega 3 w tłustych rybach mają ogromne korzyści dla serca, zmniejszając trójglicerydy i poprawiając dobry cholesterol" - mówi.
Im mniej stresu tym lepiej
Jak wiadomo, stres szkodzi sercu. Hormony stresu podnszą poziom cukru we krwi, ponadto zwiększają prawdopodobieństwo zapalenia tętnic i ryzyka rozwoju chorób serca.
Jak radzić sobie ze stresem? Wrócić do domu, gdzie można odpocząć, spędzić czas z dziećmi lub partnerem albo wypić kieliszek czerwonego wina. Ekspert ostrzega jednak, by nie przesadzać z ilością spożywanego alkoholu, gdyż pity w nadmiarze, zamiast pomóc, może sercu zaszkodzić.
Lekki posiłek na dobry sen
Zadbaj o to, by ostatni posiłek nie składał się z żywności przetworzonej. Warto, by kolacja była pożywna i lekkostrawna.
"Dla mnie idealny jest ryż z rybą lub kurczakiem, świeże owoce i warzywa, które pomagają zwalczać szkodzące sercu wolne rodniki. Staram się też nie jeść zbyt dużo soli, ponieważ może to prowadzić do nadciśnienia, przyspieszenia zwężenia tętnic i większego obciążenia serca" - radzi.
Higiena snu to podstawa
Ostatnim punktem na codziennej liście dra Srinivasana jest sen.
"Podczas snu ciśnienie krwi i tętno są niższe, co zmniejsza obciążenie układu sercowo-naczyniowego. Spanie mniej niż sześć godzin – lub słaby sen, w którym często się budzisz – zwiększa poziom hormonów stresu" - tłumaczy kardiolog.
Dlatego podstawą do zdrowego serca jest przestrzeganie zasad higieny snu. Kluczowe jest chodzenie o stałej porze spać, wietrzenie sypialni oraz zaciemnienie pomieszczenia.