Gwiazdor "Star Treka" nie żyje. 49-letni aktor zmagał się z nieuleczalną chorobą

W wieku 49 lat zmarł kanadyjski aktor Kenneth Mitchell. O jego śmierci poinformowała rodzina za pośrednictwem mediów społecznościowych. Aktor przez ostatnie lata zmagał się z nieuleczalną chorobą. Słowa, jakimi pożegnali go najbliżsi, wyciskają łzy z oczu.

Kenneth Mitchell chorował na ALS. Takie są objawy

Jego twarz kojarzą wszyscy, którzy oglądali serial "Star Trek: Discovery", czy filmy takie, jak "Kapitan Marvel", czy "Zaklinacz dusz". Przez kilka ostatnich lat nie był jednak widywany na planie. W 2019 roku u aktora zdiagnozowano ALS - stwardnienie zanikowe boczne, SLA.

To nieuleczalna choroba neurologiczna, w której przebiegu chory stopniowo traci kontrolę nad własnymi mięśniami. Choroba jest bardzo rzadka. Może być dziedziczona, ale wśród jej możliwych przyczyn leżą również reakcje zapalne oraz agregacja błędnych białek.

Pierwszymi objawami ALS są zazwyczaj skurcze, drętwienie i mrowienie mięśni, a także osłabienie rąk oraz problemy z mówieniem czy przełykaniem. Chory szybko się męczy, stopniowo zaczyna coraz gorzej funkcjonować - chodząc, potyka się na prostej drodze. Do innych objawów zaliczane jest m.in. drżenie kończyn, częste ziewanie czy zaburzenia funkcji poznawczych. 

Wraz z upływem czasu choroba zaczyna atakować nerwy sterujące przełykaniem i oddychaniem. Chorzy w zaawansowanym stadium są zazwyczaj częściowo sparaliżowani. Tak było w przypadku Kennetha Mitchella, który od 2020 roku poruszał się na wózku inwalidzkim. W tym samym roku po raz pierwszy w wywiadzie dla magazynu People opowiedział o swojej chorobie. Jak wyznał, do wizyty u lekarza skłoniły go drżenia mięśni, jednak na początku nie uwierzył w diagnozę. "Nie sądziłem, że będzie miała aż taki wpływ na moje życie" - przyznał. 

"Marzyciel, przytulacz niedźwiedzi, kajakarz". Bliscy żegnają aktora

Kenneth Mitchell zmarł w wieku 49 lat. Jego rodzina pożegnała go we wzruszających słowach. "Ken był powszechnie znany jako aktor występujący w wielu filmach i programach telewizyjnych. Wcielił się w rolę kandydata na olimpijczyka, ocalałego z apokalipsy, astronauty, reklamy superbohatera i czterech wyjątkowych Star Trekkerów. Ale bliskim był znany jako poszukiwacz nadziei, marzyciel, piłkarz, spacerowicz, przytulacz niedźwiedzi, projektant krajobrazu, ogrodnik, kajakarz, wesoły obozowicz, badacz przyrody, miłośnik kotów, dawca prezentów, widz kinowy, twórca dzieł sztuki, koneser muzyki i sportu, podróżnik, wujek żartowniś, młodszy brat, partner Sussan i więcej niż wszystko, dumny ojciec" - napisali jego bliscy w obszernym nekrologu, zamieszczonym w mediach społecznościowych.

Katarzyna Hubicz