Grypa dla seniorów może być zabójcza. Ci, co przeżyją, mogą stracić samodzielność
O tym, że grypa jest groźna dla seniorów, wiadomo powszechnie. Ale z tego, jak bardzo jest groźna, nie wszystkie osoby zdają sobie sprawę. Co piąta osoba w wieku senioralnym, po przechorowaniu grypy, staje się osobą niesamodzielną.
Zacznijmy od garści statystyk. WHO podaje, że rocznie na grypę i grypopodobne wirusy choruje od 330 mln do nawet 1,575 mld ludzi. Nawet 5 milionów przechodzi chorobę ciężko. Pół miliona do miliona już nie wychodzi z choroby – umierają. Na śmierć szczególnie narażeni są seniorzy i osoby, których odporność jest z jakichś względów osłabiona.
Można temu zapobiec – szczepiąc osoby starsze, na co zwróciła uwagę konsultant krajowa w dziedzinie epidemiologii, prof. Iwona Paradowska-Stankiewicz, podczas niedawnej konferencji prasowej. Ale Polacy wciąż szczepią siebie i dzieci niechętnie, na co również regularnie zwracają uwagę eksperci.
Dlaczego starsze osoby częściej umierają na grypę?
Co istotne, nie tylko grypa może powodować poważne powikłania, z zapaleniem płuc na czele. Także wirus RSV, który rokrocznie odnotowuje wzrost liczby zakażeń, stanowi zagrożenie dla osób w wieku senioralnym.
Jest to związane m.in. z liczbą chorób towarzyszących, jak również ze starzeniem organizmu, który nie jest w stanie zwalczać infekcji tak skutecznie, jak dzieje się to u młodych osób.
Co więcej, młode osoby wracają do zdrowia po infekcjach. Seniorzy po ciężkiej grypie mogą stracić samodzielność. Według statystyk dotyczy to co piątej osoby w podeszłym wieku.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Grypa, COVID-19, RSV, a może przeziębienie? Jest pewny sposób, żeby je odróżnić
Grypa – 7 sposobów złagodzenia objawów grypy
Seniorów przybywa i są w złej kondycji
W badaniu PolSenior2 sprawdzono kondycję i stan zdrowia seniorów. Wyniki niestety nie napawają optymizmem:
- 70 proc. osób w wieku 60+ ma wiele chorób towarzyszących,
- 90 proc. osób w wieku 80+ cierpi na choroby przewlekłe,
- osoby w wieku 75+ mają statystycznie co najmniej 5 chorób przewlekłych.
Kolejna zła wiadomość jest taka, że polskie społeczeństwo to jedno z najszybciej starzejących się w Europie. Problem ten ma wymiar nie tylko zdrowotny, ale również społeczno-ekonomiczny. Każda osoba, która traci samodzielność, wymaga stałej opieki – czy to ze strony rodziny, czy systemu opieki społecznej.
Co 5. senior po grypie traci samodzielność
Podkreślmy raz jeszcze: co 5. senior traci samodzielność po grypie. A opieka nad niesamodzielnymi seniorami generuje ogromne koszty. Rodziny często stają przed dylematem: czy zrezygnować z pracy, by zaopiekować się bliską osobą, czy też korzystać z kosztownej pomocy zewnętrznej. W obu przypadkach oznacza to duże obciążenie zarówno emocjonalne, jak i finansowe.
CZYTAJ TEŻ: Prywatny majątek za pobyt w DPS-ach? Samorządy nie chcą płacić i apelują o zmiany
Problem pogłębia się wraz z malejącą liczbą młodych osób w Polsce, co skutkuje brakiem wystarczających zasobów ludzkich do sprawowania profesjonalnej opieki nad osobami starszymi.
Zmniejszająca się liczba aktywnych zawodowo obywateli oznacza także mniejsze wpływy do budżetu, co może wpływać na jakość świadczeń zdrowotnych i opiekuńczych.
Promowanie profilaktyki, w tym szczepień przeciwko grypie i innym wirusom, powinno być jednym z kluczowych elementów polityki zdrowotnej.
Edukacja społeczeństwa na temat zdrowia seniorów oraz wsparcie dla rodzin opiekujących się starszymi osobami mogłyby znacząco wpłynąć na poprawę sytuacji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ O PROFILAKTYCE I SZCZEPIENIACH DLA SENIORÓW: Polacy na szarym końcu UE. Dane o szczepieniach wśród seniorów przerażają