Grażyna Szapołowska właśnie została modelką. Czemu zawdzięcza młodzieńczy wygląd?
Młodzieńczy wygląd przez długie lata? To nie problem dla Grażyny Szapołowskiej. Aktorka w tym roku skończy 72 lata, a wciąż wygląda młodo. Teraz nawet podpisała kontrakt z agencją modelek. Jaki jest jej sekret? Ta jedna rzecz pozwala zachować jej piękny, młodzieńczy blask.
Największą popularność zdobyła dzięki roli Telimeny w "Panu Tadeuszu". Grażyna Szapołowska od lat zachwyca swoją urodą i seksapilem. Choć aktorka ma w tym roku obchodzić swoje 72 urodziny, wciąż zachwyca swoim wyglądem.
Teraz nawet zaczęła podbijać świat mody. Podpisała bowiem kontrakt z prestiżową agencją modelek Selective. Wiele osób może myśleć, że udało się jej zatrzymać wskazówki zegara. Jaki jest jej sekret?
Grażyna Szapołowska podpisała kontrakt z agencją modelek. Jak udało się jej zachować młodość?
Jak powiedziała aktorka jej uroda jest między innymi zasługą sportu i częstej aktywności fizycznej. W rozmowie z "Głosem Szczecińskim" przed laty wyznała, że już dawno zrozumiała, że człowiek starzeje się od kręgosłupa.
Dlatego niezwykle ważne jest ćwiczenie kręgosłupa, a przede wszystkim trzeba się skupić na mięśniach brzucha. Przyznała, że swojego czasu odczuwało ona straszne bóle. Jak mówi były dni, że dosłownie się czołgała i "nie chciało się jej żyć".
Dopiero w momencie kiedy zaczęła wzmacniać mięśnie brzucha oraz cały swój kręgosłup wszelkie dolegliwości z tym związane odeszły w zapomnienie.
Generalnie uważam, że niewiele trzeba kobiecie do tego, by o siebie zadbać: świeże powietrze, trochę gimnastyki, trochę seksu, trochę książki, trochę przespanych nocy
- mówi aktorka.
Aktywność fizyczna to nie wszystko. Dieta i odporność
Aktywność fizyczna to jednak nie wszystko. W tym samym wywiadzie sprzed ponad 20 lat, ujawiniła, że stosowała również "świadome głodówki".
Od czasu do czasu stosuję trzy dni głodówki. Piję wtedy tylko wodę z odrobiną miodu i pieprzu kajen. Biorę dużą butelkę mineralnej, dodaję trzy łyżki miodu i wsypuję pół torebki pieprzu kajen. Wypijam takie dwie butelki dziennie, nic więcej
- wyjaśniła w wywiadzie.
Podkreślamy jednak, że tak zwane głodówki nie są dobrym wyborem jeśli chodzi o utratę masy ciała. Choć powodują szybką redukcję są one niezwykle niebezpieczne nie tylko dla naszego zdrowia, ale również życia.
Aktorka przyznała również, że odstawiła gluten. Stawia w głównej mierze na warzywa i owoce w swojej diecie. W rozmowie z "Galą" wyjawiła, że w ciągu dnia zazwyczaj je tylko kolację. Rano przeważnie sięga po kawę i ewentualnie zje coś lekkiego jeśli nie czuje się najlepiej.
Wyznała również w rozmowie z "Faktem", że jest fanką morsowania, co pozwala jej "zahartować ciało i zamrozić piękno oraz seksapil".