Gdy upał nie daje spać, wypróbuj metodę z Egiptu. Zapewnia spokojny sen
Do Polski zawitał tropikalne upały, a wraz z nimi gorące noce. Jeśli nie jesteś szczęśliwcem mającym klimatyzację, możesz latem mieć problem z zasypianiem i budzić się nocą na skutek gorąca. Podpowiadamy sposób praktykowany przez Egipcjan, którzy mają duże doświadczenie w walce z upałami.
Jak zasnąć w czasie upału
Ostatnie lata pokazały, że lipiec i sierpień z temperaturą przekraczającą za dnia 30 stopni stają się normą, a nie ewenementem. Problemem, szczególnie w miastach, gdzie betonowa pustynia mocno się nagrzewa, są noce, duszne, gorące, utrudniające wypoczynek. Metodą, która może pomóc w zasypianiu, jest sposób opisywany jako praktykowany przez Egipcjan. Warto poznać tę technikę, przed kolejną falą upałów.
Zobacz też: Jak szybko zasnąć? Sposoby na szybkie zasypianie
Egipski sposób na gorące noce
Na czym polega tzw. egipska metoda zasypiania? Należy zaopatrzyć się w cienkie prześcieradło lub duży ręcznik. Należy je namoczyć i starannie wycisnąć, aby woda nie ściekała. Użyj w tym celu chłodnej, ale nie całkiem zimnej wody. Następnie użyj tego prześcieradła lub ręcznika w roli kołdry. Przyjemne schłodzenie gwarantowane. Niektórzy idą o krok dalej i przykrywają się wilgotnym prześcieradłem, dodatkowo schłodzonym w zamrażalniku.
Alternatywą jest korzystanie z ręcznika lub prześcieradła jako zasłony – również wilgotnej. Jednak w przypadku „mokrego” upału, który zdarza się np. przy burzowej pogodzie, ta metoda nie zda egzaminu, bo wilgotność powietrza i tak jest wysoka.
Żeby dobrze spać w gorące noce, warto pamiętać o tym, że optymalne jest spanie bez kołdry, w piżamie z bawełny lub lnu i w takiej samej, naturalnej pościeli. Dodatkowo pomocna jest pozycja na plecach lub na boku. Warto zadbać o właściwe nawodnienie za dnia, aby nocą nie budziło nas uczucie pragnienia.
Zobacz też: Bezsenność - jak sobie z nią poradzić? Sposoby na bezsenność
Czy Egipcjanie śpią pod wilgotnym prześcieradłem?
Chociaż ten sposób uchodzi za egipski i jako taki jest opisywany w sieci, w rzeczywistości trudno stwierdzić jakie jest jego pochodzenie, ponieważ współcześnie rdzenni Egipcjanie... tej metody nie znają. Być może to podobna historia, jak z rybą po grecku, której nie jada się Grecji?
Agnes, Polka mieszkająca od czterech lat w Egipcie i żyjąca w związku z Egipcjaninem, sądzi, że „egipskość” tej metody na upał, to mit: - Nic takiego w miejscach, gdzie bywałam na terenie Egiptu, nie spotkałam. Ani w miasteczkach, ani na wsiach.
- Tutejsi mieszkańcy są odporni na wysokie temperatury. W mojej okolicy [Safadży] jest niska wilgotność, do 30°, więc to upał, który nawet ja znoszę. Raczej stosujemy cały czas wiatraki sufitowe i w sypialni klimatyzację. Latem więcej ludzi nosi abaje, bo w płóciennych „kiecach” chłodniej. Mój parter, Arab z górnego Egiptu wychowany na wsi, sposobu takiego nie zna. Na pewno mieszkańcy Egiptu latem piją więcej gorącej herbaty i kawy. To zauważyłam, ale żadnych mokrych prześcieradeł mi nikt nie zaproponował - wyjaśnia.
Dodaje, że konsultowała tę sprawę ze znajomymi z Kairu, ale oni również nigdy takiego sposobu spania nie próbowali. - Ale to, że my nie znamy tego sposobu, nie oznacza, że w innej części Egiptu nie jest praktykowany, bo to wielki i zadziwiający kraj jest – dodaje nasza ekspertka.