Gdańsk: Na świat przyszli bracia syjamscy. Bliźnięta były zrośnięte brzuszkami

W środę (27 kwietnia) w Szpitalu św. Wojciecha w Gdańsku-Zaspie przyszli na świat bracia syjamscy - Mieszko i Leszek. Chłopcy, zrośnięci brzuszkami i dzielący wspólne serce, zmarli dzień po porodzie - podają media, powołując się na informacje z hospicjum, które opiekowało się dziećmi po porodzie.

Bliźnięta syjamskie - 1 na 100 tys. przypadków

O narodzinach bliźniaków syjamskich w gdańskim szpitalu poinformowało w mediach społecznościowych Hospicjum Pomorze Dzieciom. Przypadki jak ten są niezwykle rzadkie i zdarzają się raz na 100 tys. urodzeń. Niezwykły poród nastąpił w 34. tygodniu ciąży. Lekarze określili go jako wielki cud.

"Dzisiaj zdarzył się wielki cud, na który czekaliśmy razem z niezwykłymi rodzicami w TuliPani Hospicjum Perinatalne. Na świat przyszli syjamscy bracia: Mieszko i Leszek, którzy od samego początku pokazali nam, jak wielką wartością jest życie, bliskość, czułość, każde uderzenie serca!" - napisano w poście.

Wpis ten jednak został usunięty. Jak podaje portal trojmiasto.pl, post usunięto na życzenie rodziców, którzy nie zgodzili się na publikację zdjęć dzieci. Co więcej, doniesienia portalu wskazują, że bliźnięta zmarły dzień po porodzie, choć informacji oficjalnie nie potwierdził ani Szpital św. Wojciecha, gdzie miał miejsce wyjątkowy poród, ani hospicjum.

Wcześniej Katarzyna Brożek, rzeczniczka Szpitala św. Wojciecha przekazała natomiast, że zgodnie z prośbą rodziców placówka  nie udziela informacji o stanie zdrowia braci.

Marcelina Dzięciołowska