Fatalne wieści o zdrowiu Beaty Tyszkiewicz. "Ma problemy z chodzeniem, wzrokiem, jest osłabiona"

2023-12-21 10:23

Wielka dama polskiego teatru i ekranu, Beata Tyszkiewicz, niemal z dnia na dzień usunęła się z życia publicznego. Obecnie nie spotyka się już nawet ze znajomymi. O przyczynach tej sytuacji w "Newsweeku" mówiła Hanna Bakuła. To nie są optymistyczne wiadomości.

Fatalne wieści o zdrowiu Beaty Tyszkiewicz. Ma problemy z chodzeniem, wzrokiem, jest osłabiona
Autor: MARCIN WZIONTEK / SE / EAST NEWS

Według relacji malarki Hanny Bakuły, stan zdrowia Beaty Tyszkiewicz (85 l.) ostatnio znacząco się pogorszył. Obecnie wielka gwiazda małego i dużego ekranu praktycznie już nie opuszcza swojego warszawskiego mieszkania, nie przyjmuje też gości, nie chce nikogo "rozczarowywać".

Kto rozbił małżeństwo Tyszkiewicz i Wajdy? Historia z Koprem

Beata Tyszkiewicz usunęła się z życia publicznego

Młodsi widzowie kojarzą Beatę Tyszkiewicz jako zawsze elegancką jurorkę z "Tańca z gwiazdami". Największą sławę przyniosły jej jednak role u Andrzeja Wajdy w „Popiołach” i filmie „Wszystko na sprzedaż”. Pozostaje też niezapomnianą Izabelą w  „Lalce” wyreżyserowanej przez Wojciecha Hasa.

Widzowie z rozczarowaniem przyjęli wycofanie się w 2017 roku aktorki z życia publicznego. Okazuje się jednak, że Beata Tyszkiewicz obecnie unika nie tylko wywiadów czy imprez branżowych, ale też kontaktu z przyjaciółmi. Wszystko dlatego, że jej stan zdrowia uległ znacznemu pogorszeniu.

Daniel Olbrychski o Beacie Tyszkiewicz: To błąd

Według relacji znajomych, Beata Tyszkiewicz "zerwała ze światem".

- Próbujemy ją przekonać, że takie odcięcie się nie ma sensu, że więcej korzyści miałaby z kontaktu z ludźmi. Ale się uparła - relacjonuje aktor Daniel Olbrychski.

Zobacz także: Katarzyna Nosowska jest "chora, jak nie była od dawna". Internauci zaniepokojeni

Hanna Bakuła: na decyzję Beaty wpłynął jej stan zdrowia

- Gdzieś wyjeżdżałam, wróciłam i zadzwoniłam do Beaty, a ona powiedziała, że już nie może się ze mną zobaczyć. Uciekała absolutnie od wszystkich. Rozumiem, bo ma problemy z chodzeniem, wzrokiem, jest osłabiona, bo od wielu lat pali dwie paczki papierosów dziennie. Ale jej zniknięcie to ogromna strata dla wszystkich. Ja staram się myśleć, że się nie widujemy, bo ona gdzieś wyjechała. Do Ameryki albo Kenii - wyznała w "Newsweeku" malarka Hanna Bakuła, kiedyś bliska znajoma pani Beaty.

Beata Tyszkiewicz miała całą sprawę skwitować krótko. Stwierdziła, że w jej wieku z różnych względów, po części zdrowotnych, zmienia się styl życia, a w związku z tym charakter domu i nie chce obarczać nawet bliskich przyjaciół pewnym rozczarowaniem.

Cóż, trudno się z tym pogodzić, bo tak niezwykłe osobowości jak Beata Tyszkiewicz w każdym wieku i stanie mają wiele do zaoferowania światu i mają prawo od świata oczekiwać wsparcia. Wybór jednak zawsze należy do samej zainteresowanej.

Czytaj także: "Stare kości muszą boleć" - słyszy senior u lekarza. Kardiolog alarmuje: bardzo niska jakość życia

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki