Epidemia grypy w Polsce. Specjaliści apelują: „Przestrzegajcie zaleceń!”

2025-02-24 14:29

Sezon grypowy 2025 trwa w najlepsze, a liczba zachorowań gwałtownie rośnie. Niestety aż 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po pojawieniu się gorączki, a 77,5% nie zapisuje wyników pomiarów. Eksperci alarmują: brak regularnej kontroli gorączki zwiększa ryzyko powikłań.

Epidemia grypy w Polsce. Specjaliści apelują: „Przestrzegajcie zaleceń!”
Autor: Getty Image Epidemia grypy w Polsce. Specjaliści apelują: „Przestrzegajcie zaleceń!”

W obliczu trwającego sezonu grypowego 2024/2025 regularne mierzenie temperatury ciała i notowanie wyników stają się kluczowymi elementami profilaktyki zdrowotnej. Brak świadomości wśród Polaków może prowadzić do opóźnionego leczenia i poważnych powikłań. Eksperci apelują o większą edukację społeczeństwa oraz wdrażanie prostych nawyków, które mogą mieć ogromny wpływ na zdrowie i bezpieczeństwo podczas epidemii grypy.

Poradnik Zdrowie: Tridemia - covid-19, grypa, RSV

Sezon grypowy 2024/2025. Polacy popełniają podstawowe błędy w mierzeniu temperatury

Z każdym sezonem grypowym rośnie liczba zachorowań, ale jak pokazuje najnowszy raport UCE RESEARCH i Warmie „Jak Polacy mierzą temperaturę ciała podczas choroby?”, wielu z nas wciąż bagatelizuje znaczenie regularnego mierzenia gorączki. Aż 40,1% chorych sięga po termometr dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych, co znacząco opóźnia reakcję na infekcję.

„Fakt, że ponad 40% społeczeństwa sprawdza gorączkę dopiero po pojawieniu się objawów, świadczy o braku świadomości dotyczącej znaczenia regularnego monitorowania temperatury podczas choroby” – komentuje Katarzyna Linette, współautorka raportu z Warmie.

W sezonie grypowym szybkie wykrycie pierwszych objawów może znacząco wpłynąć na przebieg choroby i zminimalizować ryzyko powikłań.

Dlaczego regularne mierzenie temperatury podczas grypy jest kluczowe?

W okresie wzmożonych zachorowań na grypę, szybkie rozpoznanie infekcji jest kluczowe dla skutecznego leczenia. Regularne mierzenie temperatury ciała pozwala wychwycić pierwsze oznaki pogorszenia stanu zdrowia jeszcze przed pojawieniem się silnych objawów.

„Wczesne wychwycenie pierwszych sygnałów zaostrzenia choroby umożliwia wdrożenie odpowiedniego leczenia, zanim infekcja się rozwinie. To może prowadzić do łagodniejszego przebiegu choroby i mniejszego ryzyka powikłań” – dodaje Katarzyna Linette.

Mimo to aż 77,5% badanych przyznało, że nie prowadzi regularnych zapisów temperatury, co utrudnia lekarzom ocenę rozwoju choroby.

Gorączka a grypa – kiedy należy zacząć mierzyć temperaturę?

Według raportu aż 27,9% Polaków mierzy gorączkę tylko raz na dobę, a 4,3% nie robi tego wcale. To poważny błąd, zwłaszcza w sezonie grypowym.

„Pacjenci często uważają, że wystarczy sięgnąć po termometr dopiero przy odczuwaniu silnych objawów gorączki. Jednak regularne monitorowanie temperatury jest kluczowe, zwłaszcza na początku infekcji, gdy można szybciej zareagować na zmiany w stanie zdrowia” – tłumaczy dr n. med. Krzysztof Karaś, konsultant badania ze Szpitala Pomnik Chrztu Polski w Gnieźnie.

Eksperci podkreślają, że mierzenie temperatury co najmniej dwa razy dziennie może pomóc wcześnie wykryć poważniejsze infekcje i zapobiec powikłaniom.

Nie tylko mierzenie, ale i notowanie – dlaczego warto prowadzić zapisy?

Pomiar temperatury to jedno, ale równie ważne jest regularne notowanie wyników. Tymczasem aż 77,5% respondentów nie prowadzi zapisów.

„Regularne zapisywanie wyników może pomóc w szybszym wykryciu infekcji bakteryjnych lub nasilenia się stanu zapalnego. Wyniki zapisane przed wizytą u lekarza dostarczają mu cennych informacji na temat przebiegu choroby” – wyjaśnia dr n. med. Krzysztof Karaś.

Co więcej, prowadzenie notatek o temperaturze ciała wraz z informacją o przyjętych lekach czy pojawieniu się nowych objawów może znacząco ułatwić lekarzowi postawienie trafnej diagnozy.

Grypa i powikłania – jak uniknąć najgorszego?

Sezon grypowy niesie ze sobą ryzyko powikłań, zwłaszcza u dzieci, osób starszych oraz tych z chorobami przewlekłymi. Najczęstsze powikłania grypy to zapalenie płuc, zapalenie mięśnia sercowego czy wtórne infekcje bakteryjne.

„Brak regularnego monitorowania gorączki może prowadzić do opóźnienia diagnozy powikłań, które wymagają natychmiastowej interwencji medycznej” – ostrzega dr Karaś.

Regularne mierzenie temperatury i notowanie wyników może pomóc wykryć niepokojące zmiany i szybciej wdrożyć leczenie.

Sezon grypowy 2025

Eksperci są zgodni — istnieje pilna potrzeba edukowania społeczeństwa o znaczeniu regularnego mierzenia gorączki podczas sezonu grypowego.

„Promowanie świadomości zdrowotnej, zwłaszcza w okresach zwiększonego ryzyka zachorowań, jest kluczowe. Proste nawyki, takie jak regularne mierzenie temperatury i zapisywanie wyników, mogą uratować zdrowie, a nawet życie” – podkreśla Katarzyna Linette.

Wdrażanie takich praktyk, zwłaszcza w kontekście epidemii grypy, może znacznie ograniczyć ryzyko poważnych powikłań i skrócić czas choroby.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki