Eksperci alarmują: W ciągu 18 lat liczba nowych przypadków i zgonów z powodu raka wątroby wzrośnie o ponad połowę
Wyniki nowego badania opublikowanego w czasopiśmie Journal of Hepatology nie napawają optymizmem. Naukowcy z Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem przewidują, że liczba nowych przypadków i zgonów z powodu raka wątroby wzrośnie o ponad 55 proc. do 2040 roku. Jeśli te szacunki się potwierdzą, za 18 lat z nowotworem wątroby będzie zmagać się o pół miliona osób więcej niż obecnie.
Rak wątroby jest jedną z najczęstszych przyczyn zgonów z powodu chorób nowotworowych na świecie. W 90 krajach rak wątroby plasuje się w pierwszej piątce najczęściej wskazywanych przyczyn zgonów z powodu raka. Ale nowotworom wątroby można zapobiegać. Szczególnie, że głównymi modyfikowalnymi czynnikami ryzyka pierwotnego raka wątroby jest zakażenie wirusem zapalenia wątroby typu B (HBV) i wirusem zapalenia wątroby typu C (HCV).
Liczba zachorowań na raka wątroby będzie rosnąć
Tylko w 2020 roku raka wątroby zdiagnozowano u 905 700 pacjentów. Aż 830 200 z nich zmarło. Naukowcy z Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem obliczyli, że jeśli wskaźniki zachorowalności i śmiertelności w przypadku nowotworu wątroby nie ulegną zmianie, w 2040 roku tych przypadków będzie więcej. Wówczas chorobę nowotworową zdiagnozuje się u 1,4 miliona pacjentów, a w wyniku jej rozwoju umrze 1,3 miliona chorych. Jak naukowcy zdołali to wyliczyć? Do obliczeń wykorzystali bazy danych GLOBOCAN 2020 dla 185 krajów i terytoriów na całym świecie oraz globalnych prognoz demograficznych do roku 2040.
Epidemiolożka i główna autorka badania Harriet Rumgay wyjaśnia: "Przewidzieliśmy, że liczba osób, u których diagnozuje się lub umiera z powodu raka wątroby rocznie, może wzrosnąć o prawie 500 000 przypadków lub zgonów do 2040 r., chyba że osiągniemy znaczny spadek liczby zachorowań na raka wątroby poprzez profilaktykę pierwotną".
Zdaniem autorów badania, odkrycie przedstawia globalny obraz obciążenia rakiem wątroby, co czyni je niezbędnym narzędziem dla różnych krajów w kontekście planowania kontroli tego nowotworu. Szczególnie gdy spojrzy się na rosnącą częstość występowania czynników ryzyka. A konkretniej dwóch chorób – cukrzycy typu 2 i otyłości, które mogą potęgować zmiany w zachorowalności na raka wątroby.
Rakowi wątroby można zapobiec
Naukowcy wskazują, że niedawno przeprowadzone badanie, które dotyczyło roli spożycia alkoholu, sugerowało, że aż 17 proc. wszystkich przypadków nowotworów wątroby można było uniknąć. Wystarczyło tylko zmniejszyć spożycie alkoholu. Choć należy pamiętać, że palenie tytoniu także jest istotną przyczyną rozwoju raka wątroby.
Eksperci podkreślają również, że przeżywalność na raka wątroby pozostaje niska nawet w krajach rozwiniętych. W ostatnich latach odnotowano tylko niewielką poprawę przeżywalności. Zdaniem specjalistów kluczowe znaczenie dla zmniejszenia zachorowalności i śmiertelności z powodu raka wątroby ma profilaktyka pierwotna.
Autorzy przeprowadzonej analizy podkreślają, że obecne profile ekspozycji na czynniki ryzyka powinny być wykorzystane do ustalenia priorytetów dla krajów na całym świecie. Ale w tym przypadku znaczenie odgrywają przede wszystkim dane. W opinii badaczy ich jakość i zastosowanie musi zostać ulepszone.
- Te najnowsze prognozy podkreślają potrzebę pilnego wzmocnienia obecnych środków zapobiegania rakowi wątroby, takich jak szczepienia, testy i leczenie zakażenia HBV oraz ogólnopopulacyjne testy i leczenie zakażenia HCV, a także środki mające na celu zmniejszenie spożycia alkoholu w populacji i ograniczenie wzrostu częstości występowania cukrzycy i otyłości, które mogą mieć wpływ na zmniejszenie obciążenia rakiem wątroby – podkreśla epidemiolożka Harriet Rumgay.