ECDC o nowej pladze. Uderzy w tych, którzy urlopują za granicą

2023-06-24 10:16

Eksperci Europejskiego Centrum Prewencji i Kontroli Chorób (ECDC) ostrzegają przed komarami, które mogą przenosić choroby tropikalne, takie jak Denga i gorączka chikungunya czy żółta febra. Chodzi o konkretne gatunki tych owadów, w tym komary tygrysie, które - jak informuje ECDC - gwałtownie rozprzestrzeniają się w Europie, szczególnie na południu kontynentu.

ECDC o nowej pladze. Uderzy w tych, którzy urlopują za granicą
Autor: Getty Images ECDC o nowej pladze. Uderzy w tych, którzy urlopują za granicą

Najnowszy raport ECDC nie przynosi dobrych wiadomości. W Europie coraz częściej dochodzi do przypadków groźnych chorób tropikalnych przenoszonych przez określone gatunki komarów.

Powodem, o czym informują specjaliści, są zmiany klimatu - dłuższe i cieplejsze lata, a także gwałtowne ulewy i powodzie, do których w tym sezonie dochodzi m.in. w takich krajach jak Włochy, Chorwacja czy Hiszpania.

Ich zdaniem należy spodziewać się większej liczby zakażeń i zgonów wywoływanych przez wirusy powodujące takie schorzenia, jak gorączka Denga i gorączka chikungunya.

Gadaj Zdrów: “Pacjenci pytają, czy komar może przenieść zakażoną krew”. Lekarka mówi o niewiedzy związanej z HIV

W Europie jest coraz więcej przypadków chorób tropikalnych

Eksperci twierdzą, że winowajcami są przede wszystkim komary Aedes albopictus (komar tygrysi), które mogą przenosić chorobę Denga i gorączkę chikungunya. W 2023 r. wykryto je już w 13 krajach europejskich i 337 regionach, głównie na południu naszego kontynentu. Przed dekadą owady te występowały w ośmiu krajach Europy i 114 regionach.

Gorączka Denga, jak przypomina Polska Agencja Prasowa, jest jedną z najcięższych zakażeń tropikalnych u turystów powracających z egzotycznych krajów. Gorączka chikungunya jest z kolei jedną z najgroźniejszych chorób zakaźnych. Problem polega na tym, że coraz częściej do tego rodzaju infekcji dochodzi w Europie, a nie tylko na skutek ich zawleczenia z regionów tropikalnych.

Dla turystów groźne są również inne gatunki komarów, które mogą roznosić zakażenia. ECDC informuje, że na Cyprze pojawiły się komary Aedes aegypti przenoszące zarazki wywołujące żółtą febrę, wirusa Zika oraz wirusa Zachodniego Nilu. Wkrótce te owady mogą być też w innych regionach.

"W ostatnich latach obserwujemy rozprzestrzenianie się inwazyjnych gatunków komarów na tereny, gdzie wcześniej one nie występowały" – przyznaje dyrektor ECDC Andrea Ammon.

Według danych ECDC wirus Zachodniego Nilu w 2022 r. wywołał na naszym kontynencie 1133 zakażenia, w tym 92 zgony – najwięcej od 2018 r. Najwięcej przypadków odnotowano we Włoszech – 723, w Grecji (286) i Rumunii (47), ale infekcja ta została wykryta także w Niemczech, Chorwacji, Austrii, Hiszpanii i Słowacji.

"Musimy lepiej chronić się przed komarami"

Eksperci podkreślają, że przybywa również przypadków choroby Denga. W 2022 r. zarejestrowano 71 zakażeń - tyle, ile było w całej dekadzie 2010-2011. Najczęściej wykrywano je we Francji i Hiszpanii.

Zdaniem Andrei Ammon gdy ta tendencja się utrzyma, w Europie będzie dochodziło do jeszcze większej liczby przypadków zakażeń i zgonów z powodu chorób tropikalnych, przede wszystkim z powodu choroby Denga i gorączki chikungunya oraz wirusa Zachodniego Nilu. "Konieczna jest lepsza kontrola populacji komarów, ale musimy też lepiej się przed nimi chronić" – przekonuje.

Chorobę Denga roznoszą komary atakujące w ciągu dnia. Wywołuje ona gorączkę, bóle głowy, mięśni i stawów - dolegliwości przypominające objawy grypy.

Na ogół przebiega bezobjawowo, ale w ciężkiej postaci może powodować krwotoki oraz wstrząs. Podobnie się objawia gorączka chikungunya – poza gorączką wywołuje bóle głowy, nudności, osłabienie oraz bóle stawów. Z kolei wirus Zachodniego Nilu powoduje bóle głowy, silne zmęczenie, bóle mięśni i oczu oraz wymioty.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki