Dużo solisz? Wiemy, jakiej soli używać, by obniżyć ryzyko udaru
W najnowszym badaniu wykazano, że stosowanie zamiennika soli pozwoliło obniżyć ciśnienie krwi u uczestników przeprowadzonych analiz. Czy to oznacza, że substytuty soli są bezpieczne i pozytywnie oddziałują na układ sercowo-naczyniowy?
O negatywnym wpływie spożycia sodu na ciśnienie krwi i ryzyko chorób sercowo-naczyniowych wiadomo od dawna. Wiele badań przeprowadzonych przez naukowców na całym świecie wykazało, że redukcja soli w diecie przyczynia się do obniżenia ciśnienia tętniczego.
W badaniu opublikowanym przez The New England Journal of Medicine wzięło udział 20 995 osób. Większość uczestników stanowili mężczyźni (50,5 proc.). 72,6 proc. wszystkich ochotników doświadczyło udaru mózgu, a 88,4 proc. cierpiało na nadciśnienie. Średni wiek uczestników wynosił 65,4 lata.
Ochotnicy zostali losowo przydzieleni do dwóch grup. Jedna z nich stosowała substytut soli, a druga przyjmowała zwykła sól. Zamiennik został wyprodukowany zgodnie z normą krajową, a jego skład stanowił w 75 proc. cholerek sodu i w 25 proc. chlorek potasu. Ochotnikom zapewniono wystarczającą ilość substytutu, by pokryć wszelkie wymagania związane z gotowaniem i konserwowaniem żywności w średniej ilości wynoszącej ok. 20 g na osobę dziennie.
Obserwacje naukowców prowadzono w 6-miesięcznych odstępach i skupiały się przede wszystkim na identyfikacji wyników przeprowadzonych badań, poważnych schorzeniach oraz hospitalizacji.
Okazało się, że wśród ochotników, którzy przeszli udar bądź uczestników cierpiących na nadciśnienie, którzy mieli 60 lat i więcej, częstość poważnych incydentów sercowo-naczyniowych takich jak udar, a także zgonów z jakiejkolwiek przyczyny, był niższy po zastosowaniu substytutu niż w przypadku stosowania zwykłej soli.
Co więcej, naukowcom udało się ustalić, że stosowanie zamiennika w porównaniu ze zwykłą solą, wiązało się z ochroną przed niepożądanymi zdarzeniami sercowo-naczyniowymi, np. ostrym zespołem wieńcowym, który nie kończył się zgonem. Autorzy podkreślają, że szacunki punktowe efektów substytutu soli i zwykłej soli przemawiały za zamiennikiem w odniesieniu do wszystkich eksploracyjnych skutków śmierci.
Ekspertom nie udało się znaleźć dowodów na istnienie różnicy między grupami w przypadku określonych, prawdopodobnych bądź możliwych zdarzeniach hiperkaliemicznych, ale stosowanie substytutu soli nie wiązało się z żadnymi widocznymi poważnymi skutkami niepożądanymi.
Jak podkreślają autorzy badania, ich analizy mają kilka istotnych ograniczeń. Poziom potasu nie był mierzony seryjnie, dlatego u niektórych uczestników można było nie wykryć epizodów hiperkaliemicznych. Ponadto osoby cierpiące na choroby związane z hiperkaliemią nie zostały zbadane, a w analizach wykorzystano tylko jeden substytut soli, więc wpływ zamienników o wyższym lub niższym poziomie chlorku potasu nie został zweryfikowany.
Polecany artykuł:
Porady eksperta