Dr Paweł Grzesiowski: w tym roku szkolnym szkół już bym nie otwierał
Nauka - z pewnymi wyjątkami - aż do 7 czerwca ma odbywać się zdalnie. Czy to oznacza, że 8 czerwca dzieci wrócą do szkół? Póki co tego nie wiadomo. A jeśli wrócą - to czy będą bezpieczne? Głos na ten temat zabrał znany pediatra i immunolog, dr Paweł Grzesiowski.
Jak przypomina Polska Agencja Prasowa, żłobki i przedszkola mogą działać już od 6 maja, a od najbliższego poniedziałku 18 maja dopuszczono możliwość prowadzenia zajęć w kolejnych typach placówek – chodzi m.in. o zajęcia praktyczne dla słuchaczy ostatnich semestrów szkół policealnych, a także o zajęcia dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej.
W następnych etapach przywrócone zostaną zajęcia opiekuńczo-wychowawcze z możliwością prowadzenia zajęć dydaktycznych dla uczniów klas I-III szkół podstawowych i wprowadzone konsultacje dla uczniów. Generalnie jednak do 7 czerwca nauka ma się obywać zdalnie.
Na temat przywrócenia normalnego trybu nauki w szkole wypowiedział się dziś w Radiu ZET znany pediatra i immunolog dr Paweł Grzesiowski. Ekspert wyraził opinię, że skoro otworzono żłobki i przedszkola, to na tym należałoby poprzestać. W tym roku szkolnym szkół już bym absolutnie nie otwierał, żeby uniknąć dużych zgrupowań dzieci na małej przestrzeni, tłoku w komunikacji miejskiej - powiedział.
Jego zdaniem można natomiast rozważyć otwarcie szkół średnich i uczelni, choć pytanie, czy jest sens na niecały miesiąc nauki uruchamiać całą machinę.
Na pytanie, czy w jego ocenie we wrześniu uczniowie będą mogli wrócić w "szkolne mury", odpowiedział, że jeśli nie dojdzie do nowych, nieobliczalnych wydarzeń w wakacje – a raczej nie dojdzie - to można to rozważać. "Ale oznacza to wzrost zachorowań i nie miejmy złudzeń, że jeśli ten wirus będzie funkcjonował w społeczeństwie, to będzie również dotyczył dzieci w wieku szkolnym" – stwierdził immunolog.
Pytany o to, czy i kiedy może nastąpić wzrost zachorowań po kolejnym etapie odmrażania gospodarki, wprowadzanym od poniedziałku, dr Paweł Grzesiowski odpowiedział, że wzrost będzie i zaobserwujemy go nie wcześniej niż po 3 tygodniach.
Polecamy także:
- Większość z nas już przeszła koronawirusa? Nowe dane
- Nowe zasady wizyt u fryzjera i kosmetyczki
- Te klamki niszczą koronawirusa. Jak to możliwe?
- Chcesz schudnąć? Nadal możesz jeść, co lubisz. Wypróbuj nasz program dietetyczny
- Do kiedy maseczki będą obowiązkowe? Co grozi za brak maseczki?
- Jak bezpiecznie mierzyć ubrania w przymierzalniach?
- Ile osób naprawdę umarło z powodu epidemii?
- W Polce jest mniej udarów mózgu - ale to nie oznacza nic dobrego