Dorota Wellman cierpi na poważną chorobę. "Tracę przytomność z bólu"

2024-03-08 10:16

Od pewnego czasu poranny program "Dzień dobry TVN" Marcin Prokop prowadzi z różnymi osobami, ale bez Doroty Wellman. Widzowie zadawali pytania w komentarzach, zastanawiając się, dlaczego nie ma ich ulubionej prowadzącej. Okazuje się, że powodem są dotkliwe dolegliwości.

Dorota Wellman cierpi na poważną chorobę. Tracę przytomność z bólu
Autor: Mariusz Grzelak / SE / EAST NEWS Dorota Wellman cierpi na poważną chorobę. "Tracę przytomność z bólu"

Dorota Wellman i Marcin Prokop to od lat jedna z ulubionych par prowadzących “Dzień dobry TVN”. Jak sami często przyznają, przyjacielska relacja łączy ich również poza pracą, więc może w tym właśnie tkwi sekret ich autentyczności. Okazuje się jednak, że prezenterka w ostatnim czasie zniknęła z anteny. Powodem są problemy zdrowotne.

Poradnik Zdrowie: Zdrowo Odpytani, odc. 7 Migrena

Dlaczego Dorota Wellman nie prowadzi “Dzień dobry TVN”?

W ostatnim czasie mocne przetasowania w śniadaniówkach wywołały i wciąż wywołują różne emocje. “Pytanie na śniadanie” wymieniło wszystkich prowadzących, a i w TVN wcześniej nie brakowało zmian. Stąd nagłe zniknięcie Doroty Wellman dla wielu osób było sporym zaskoczeniem i widzowie nie kryli niepokoju. 

Wątpliwości rozwiał Marcin Prokop, odnosząc się do sprawy iście w swoim stylu. Początkowo przyznał, że Dorota nie przyszła, bo ma migrenę, a później postanowił rozładować sytuację, posługując się krótkim żartem.

- Prawdziwa informacja jest taka, że zamknąłem ją w piwnicy, bo Gabi Drzewiecka bardzo prosiła, żeby poprowadzić ze mną program. Więc sorry Dorotka, zaraz wracam i cię wypuszczę - powiedział w rozmowie z reporterem portalu "Fakt".

Dorota Wellman: Migrena nie oznacza, że napieprza główka

Mówiąc o migrenie, główne skojarzenie dotyczy silnego bólu głowy. Dawniej szlachcianki chcąc wskazać na swoją delikatność, mówiły, że mają globusa. Ta postawa wybrzmiała mocno w powieści “Nad Niemnem”, Elizy Orzeszkowej, gdzie migrenę mogła mieć jedynie arystokracja, a zwykłych ludzi po prostu bolała głowa. 

Otóż to właśnie między innymi przez pryzmat takiego obrazu wiele osób nie wie, czym tak naprawdę jest wspomniana migrena. Otóż jest to choroba, której owszem, głównym objawem jest silny ból głowy natomiast co ważne, może on trwać nieprzerwanie nawet przez 72 godziny. Do tego dochodzą nudności, wymioty, nadwrażliwość na światło, dźwięk, czy zapach, a także inne zaburzenia wegetatywne.

Osoba, która doświadcza ataku migreny często zasuwa w domu wszystkie okna, zakrywa głowę kocem, by nie docierały do niej żadne bodźce z zewnątrz. Taki stan nie tylko uniemożliwia pracę, ale przede wszystkim podstawowe funkcjonowanie. Dorota Wellman w wywiadzie dla magazynu Viva przyznała, że choroba doskwiera jej od lat, a zapytana o to czy można pracować w trakcie migreny, odpowiedziała krótko: Nie. 

- To jest ciężka choroba dotycząca ponad dwóch milionów Polaków. Potworne bóle głowy, jakby rozsadzało mózg. Są także inne kłopoty związane z migreną, czyli utrata wzroku, marmurzenie szczęki, niewiarygodne wymioty, krew cieknie z nosa, jestem półprzytomna. To jest ból, którego nie da się opanować - wyjaśnia Wellman w rozmowie z “Vivą”.

Dziennikarka zaznaczyła, że należy do grupy osób, na które nie działa żadna forma leczenia. Próbowała oferowanej farmakologii, akupunktury, a nawet ostrzykiwania skroni botoksem, bo to ponoć miało przynieść ulgę. Niestety wszystkie próby okazały się bezskuteczne.

- Czuję, że tracę przytomność z bólu i trafiam na oddział reanimacyjny, więc to nie jest żart - podkreśla dziennikarka.

Migrena nie jedno ma imię. Szukaj pomocy u neurologa

Rozpoznanie migreny opiera się na kryteriach klinicznych, opracowanych przez Komitet Klasyfikacji Bólów Głowy Międzynarodowego Towarzystwa Bólów Głowy. Specjaliści z Kliniki Neurologii Dorosłych Akademii Medycznej w Gdańsku zaznaczają, że pierwszy napad migreny należy różnicować przede wszystkim z krwotokiem podpajęczynówkowym, krwotokiem śródmózgowym, zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu.

Neurolodzy podkreślają, że atak migreny w niektórych przypadkach może mieć trójfazową formę, a mianowicie:

  1. Objawy występujące przed napadem, aura
  2. Napad bólu głowy
  3. Wyczerpanie, senność, spowolnienie.

Migrenę można podzielić także na dwa rodzaje.

1. Migrena bez aury

Wystąpienie co najmniej 5 napadów. Napad trwa od 4 do 72 godzin i ma przynajmniej 2 z wymienionych cech: 

  • ból jednostronny,
  • pulsujący charakter bólu,
  • średnie lub znaczne nasilenie bólu,
  • wysiłek fizyczny nasila ból.

W czasie napadu występują nudności i/lub wymioty, światłowstręt, nadwrażliwość na hałas.

2. Migrena z aurą

Wystąpienie co najmniej dwóch napadów oraz obecność co najmniej 3 wymienionych cech: 

  • przynajmniej jeden objaw odpowiadający aurze,
  • czas narastania aury dłuższy niż 4 minuty,
  • czas trwania aury nie dłuższy niż 60 minut,
  • ból głowy po aurze w czasie nie dłuższym niż 60 minut.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki