Dobry cholesterol wcale nie taki "dobry". Miał chronić przed chorobami, ale nowe badania mówią co innego
Przez lata sądzono, że wysoki poziom cholesterolu HDL zmniejsza ryzyko choroby niedokrwiennej serca. Najnowsze badania wykazały jednak, że nie zmniejsza on ryzyka sercowo-naczyniowego. W dodatku nie jest tak dobrym miernikiem oceny tego ryzyka - z jego pomocą można je przewidzieć tylko w przypadku konkretnej grupy osób.
Cholesterol HDL to jedna z frakcji cholesterolu - HDL to skrót od słów "high density cholesterol" czyli lipoproteiny o wysokiej gęstości. Nazywany jest "dobrym" cholesterolem ze względu na swoje funkcje.
Odpowiada on bowiem za transportowanie cząsteczek cholesterolu z tkanek do wątroby, gdzie są metabolizowane. Odpowiednia jego ilość zapobiega odkładaniu się w tętnicach blaszek miażdżycowych, które sprzyjają chorobom naczyń i serca, a także mogą być przyczyną zawału serca lub udaru mózgu.
"Dobry" cholesterol ma znaczenie tylko u osób rasy białej
Badania prowadzone w latach 70. XX wieku wykazały, że wysoki poziom stężenia cholesterolu HDL wiązał się z niskim ryzykiem choroby niedokrwiennej serca. Od tego czasu wynik badania cholesterolu frakcji HDL był powszechnie stosowany w ocenie ryzyka sercowo-naczyniowego.
W badaniu tym uwzględniono jednak tylko osoby rasy białej. Najnowsze badania, których wyniki opublikowano w Journal of the American College of Cardiology wykazały, że niski poziom cholesterolu HDL wiązał się z wyższym ryzykiem zawału serca tylko u dorosłych rasy białej - to samo nie dotyczyło jednak osób rasy czarnej.
Najnowsze badanie wyraźnie pokazało różnice
Autorzy tego badania wykorzystali dane 23 901 dorosłych Amerykanów, którzy wzięli udział w badaniu "Przyczyny różnic geograficznych i rasowych udaru mózgu" (Reasons for Geographic and Racial Differences in Stroke - badanie REGARDS). Jego uczestnicy w chwili zgłoszenia się do badania, czyli w latach 2003-2007 mieli co najmniej 45 lat. Ich stan zdrowia obserwowany był i analizowany średnio przez 10-11 lat.
Ponieważ do badania zgłosiły się osoby zarówno z rasy białej, jak i czarnej, u których nie stwierdzono chorób serca, naukowcy byli w stanie zaobserwować, w jaki sposób poziom cholesterolu u tych osób wpływa na przyszłe zdarzenia sercowo-naczyniowe.
W okresie badania 664 czarnoskórych dorosłych i 951 białych dorosłych doświadczyło zawału serca lub śmierci związanej z atakiem serca. Dorośli z podwyższonym poziomem cholesterolu LDL i trójglicerydów mieli nieznacznie zwiększone ryzyko chorób sercowo-naczyniowych - było to zgodne z wynikami wcześniejszych badań.
Badanie to jasno pokazało, że niższy poziom cholesterolu HDL miał znaczenie w przewidywaniu ryzyka chorób sercowo-naczyniowych tylko u białych dorosłych.
Naukowcy ustalili również, że wyższy poziom cholesterolu HDL nie zmniejszał ryzyka chorób sercowo-naczyniowych w żadnej z grup.
Jak napisano w komunikacie prasowym, podsumowującym wnioski z badań, konieczne są dalsze analizy, które pomogą zrozumieć różnice wpływu HDL na ryzyko chorób serca w zależności od razy. Jednak obecne oceny kliniczne ryzyka chorób serca i kalkulatory ryzyka chorób sercowo-naczyniowych uwzględniające poziomy HDL mogą prowadzić do niedokładnych prognoz dla osób rasy czarnej, potencjalnie utrudniając właściwą profilaktykę w tej grupie.